@jokov, post #30
@XTD, post #31
@Ralpheeck, post #32
@tygrys, post #33
@XTD, post #31
@XTD, post #34
Szkoda, że w dawnych czasach nie było większej presji na grafików - gdyby znalazło się kilku ludzi forsujących ideę własnych prac i dyskwalifikacji za przerysowywanie, to twórczość byłaby ciekawsza. Owszem, w początkowej fazie byłyby to biedne rysunki ale kto powiedział, że wszystko od razu musi być wspaniałe? Dwa lata wytężonej pracy i grafik nabrałby nie tylko wprawy w pikselowaniu ale i w wymyślaniu własnej grafiki. Ciężko mi jest obecnie określić mianem grafika kogoś, kto "przepisuje" piksel po pikselu czyjąś pracę.
@XTD, post #36
@Koyot1222, post #38
Ale wydaje mi się, że nawet wśród aktualnie aktywnych scenowych grafików raczej znalazło by się coś skopiowanego. Od tego zaczynali wszyscy.
@XTD, post #36
Jakoś nie pamiętam, żeby na polskiej scenie, oprócz Animala, ktokolwiek przeszedł z etapu przerysowywania do etapu samodzielnego rysowania własnych prac.
Chętnie obejrzę jakieś wartościowe rysunki nie będące kopią
@XTD, post #31
trzeba było sporej dawki masochizmu, żeby np. podziwiać godzinami przerysowaną babkę z rozwianymi włosami. W dodatku podpisaną bezczelnie ksywą tego, który przerysowywał a nie prawdziwego artysty.
@XTD, post #36
Jakoś nie pamiętam, żeby na polskiej scenie, oprócz Animala, ktokolwiek przeszedł z etapu przerysowywania do etapu samodzielnego rysowania własnych prac. Chętnie obejrzę jakieś wartościowe rysunki nie będące kopią.
@jubi, post #42
@XTD, post #45
@Hexmage960, post #47
@XTD, post #45
@Koyot1222, post #51
@teh_KaiN, post #52
@XTD, post #31
@teh_KaiN, post #52
To, że dzisiaj pewne stare prace okazują się być "lamersko" wykonane, bo przerys, bo skan, to oczywiste. Bo dzisiaj wymagamy więcej, bo doszliśmy do pewnych wniosków. I super! Wymagajmy zatem odpowiedniego poziomu, ale od nowych prac. Bo te stare powstawały według swoich norm i metod.
@nogorg, post #55
gdyby praktykujący przerysowywanie stawiali sprawę jasno, oznaczając oryginalnego autora, ściągaliby na siebie wówczas znacznie mniej krytyki. A niestety było to rzadkie. Co zostawiało wrażenie chęci doraźnego zabłyśnięcia cudzym kosztem wykorzystując brak dostatecznej wiedzy oceniających.
@Schizo_, post #56
Grafiki się nie zestarzały, trzymają wysoki poziom i nadal budzą podziw ale ta kwestia przemilczania (najczęściej z premedytacją) przez autorów pewnych faktów psuje historię tych wspaniałych dzieł.
@Koyot1222, post #58
@jubi, post #57
Rysunek który teraz masz w avatarze. Dlaczego nie podałeś autora oryginału z którego go przerysowałeś?