09.04.2023 22:53
[#38]
Re: Revision 2023
@waldiamiga, post #36
Teraz dopiero zobaczyłem prace z Oldskool Gfx Compo. Poziom tak wyżyłowany że trudno nawet wyłonić faworyta. Naprawdę dawno nie widziałem tylu dobrych prac podczas jednej konkrecji. Widać przerwa Covid'owa dobrze wpłynęła na poziom prac. No i widzę że powrócił syn marnotrawny z Hollywood -Danny (od cycatych blondynek) of Tebeel.
10.04.2023 16:25
[#45]
Re: Revision 2023
@francdt, post #41
Wyniki Amiga demo compo jasno wskazują że coś ebło w systemie. Z pewnością teraz Ghostown+Haujobb i inni włożą 2x więcej wysiłku w jeszcze lepsze prawilne produkcje na Revision za rok 
... współczuję wam, panowie.
Druga sprawa, oglądając kompoty odniosłem wrażenie, że 60-80 procent produkcji powinno nie przejść selekcji, która była zapowiadana.
Na PC demo compo poddałem się po trzydziestej którejś prodce o 2 w nocy. Pierwsze 20 to był czysty szajs, fillery i jakieś promy rysowane w Paincie. Pierwsze sensowne demo to była invitka na Black Mountain, entry nr 21.
O reklamie ruskich retro pisałem wyżej...
Ostatnia aktualizacja: 10.04.2023 16:27:23 przez mccnex
... współczuję wam, panowie.Druga sprawa, oglądając kompoty odniosłem wrażenie, że 60-80 procent produkcji powinno nie przejść selekcji, która była zapowiadana.
Na PC demo compo poddałem się po trzydziestej którejś prodce o 2 w nocy. Pierwsze 20 to był czysty szajs, fillery i jakieś promy rysowane w Paincie. Pierwsze sensowne demo to była invitka na Black Mountain, entry nr 21.
O reklamie ruskich retro pisałem wyżej...
Ostatnia aktualizacja: 10.04.2023 16:27:23 przez mccnex
10.04.2023 16:34
[#46]
Re: Revision 2023
@Skotos, post #42
Pieniądz ładniejszy wypiera pieniądz trudniejszy. Ja zwróciłem uwagę na brak demka z prawdziwego zdarzenia na 060, ale to może wynik tego, że twórcy by się orobili a wygrałby jakiś shit na A500 
Z drugiej strony jeszcze w ECS nie ma tak jak w scenie C64 że demka i efekty wyglądają tak samo. Tutaj każde demko na A500 różniło się od pozostałych więc gryzienie własnego ogona będzie dopiero za kilka lat.
Z drugiej strony jeszcze w ECS nie ma tak jak w scenie C64 że demka i efekty wyglądają tak samo. Tutaj każde demko na A500 różniło się od pozostałych więc gryzienie własnego ogona będzie dopiero za kilka lat. 
10.04.2023 18:29
[#48]
Re: Revision 2023
@michal_zukowski, post #46
Z C64 to jest tak że eksploatuje się go nie przerwanie od 1984 roku... albo nie wiem ... od kiedy powstają na nie go produkcje które można by nazwać scenowymi. Inna sprawa że sama scena C64 jest non-stop aktywna i tak naprawdę może przesadzę to pisząc (bo pisze to tylko z moich własnych obserwacji), wielkością aktywnych członków zjada wszystkie pozostałe sceny poza Modern PC (bo tu też jest rozdrobnienie pewne na Windows, Java, Mac etc.).
Ciężko spodziewać się od 5 lat dobrych i przełomowych produkcji na poziomie Lunatico czy innej koderskiej perełki jak cubas64. Ale mimo to nadal C64 miażdży. Zobacz ilu ludzi tworzy te produkcje (nawet te pojedyncze dema) a ilu tworzy coś na Amigę... jedyny duży aktywny gracz to teraz nasz Ghowstawn posiadający silną i liczną ekipę, z naprawdę utalentowanymi personami. Odkąd odszedł z naszej sceny (Amigowej) "Ultra-Master 68o6o" Kiero ze względu na to że nie miał z kim konkurować(tak tylko słyszałem..), niema co się spodziewać przełomowych produkcji na AGA, a przecież prace z pod szyldu Elude tworzyło raptem może z 6 osób i to w porywach. Przy tym Należy pamiętać, że nawet pecetowa scena klękała na party przy produkcjach Kierownika.
Ja bym dał temu wszystkiemu czas, w zeszłym roku Jazzcat i Slayer opowiadali mi o tym że warto jechać na Revision bo ta impreza ma niesamowity klimat (możliwe że porównywalny do legendarnego The Party) i w dobrym tonie jest tam pojechać i coś wystawić. W sumie mają racje ale sądzę, że ona trochę psuje naszą scenę. Amigowcą brakuje imprezy takiej jak X w Holandii czy naszego SillyVenture jaką mają Atarowcy.
Nie wiem rozpisałem się tak..... przeżarty chyba jestem i to dlatego. Wiele prac na Amigę było naprawdę fajnych i na pewno będę je oglądać ... kilkadziesiąt razy ;). NA pewno ludzie którym bliższa jest Amiga 500 są staffem z tej imprezy usatysfakcjonowani.
Ciężko spodziewać się od 5 lat dobrych i przełomowych produkcji na poziomie Lunatico czy innej koderskiej perełki jak cubas64. Ale mimo to nadal C64 miażdży. Zobacz ilu ludzi tworzy te produkcje (nawet te pojedyncze dema) a ilu tworzy coś na Amigę... jedyny duży aktywny gracz to teraz nasz Ghowstawn posiadający silną i liczną ekipę, z naprawdę utalentowanymi personami. Odkąd odszedł z naszej sceny (Amigowej) "Ultra-Master 68o6o" Kiero ze względu na to że nie miał z kim konkurować(tak tylko słyszałem..), niema co się spodziewać przełomowych produkcji na AGA, a przecież prace z pod szyldu Elude tworzyło raptem może z 6 osób i to w porywach. Przy tym Należy pamiętać, że nawet pecetowa scena klękała na party przy produkcjach Kierownika.
Ja bym dał temu wszystkiemu czas, w zeszłym roku Jazzcat i Slayer opowiadali mi o tym że warto jechać na Revision bo ta impreza ma niesamowity klimat (możliwe że porównywalny do legendarnego The Party) i w dobrym tonie jest tam pojechać i coś wystawić. W sumie mają racje ale sądzę, że ona trochę psuje naszą scenę. Amigowcą brakuje imprezy takiej jak X w Holandii czy naszego SillyVenture jaką mają Atarowcy.
Nie wiem rozpisałem się tak..... przeżarty chyba jestem i to dlatego. Wiele prac na Amigę było naprawdę fajnych i na pewno będę je oglądać ... kilkadziesiąt razy ;). NA pewno ludzie którym bliższa jest Amiga 500 są staffem z tej imprezy usatysfakcjonowani.
10.04.2023 19:36
[#49]
Re: Revision 2023
@jimiche, post #48
Brakuje imprez być może (chociaż imo jest ich sporo), bo może i formuła się trochę już przejadła. To jest to samo od lat, niezmienne, a jedyne zmiany są w zasadzie na gorsze. Tworzy się obecnie dziesiątki zbędnych kategorii, bo nikt już nie robi niczego ot tak, dla radości tworzenia, tylko ciśnie się dema i intra, żeby wystawić na party. A żeby zachęcić ludzi, wprowadza się kategorie 512b, 1024b, 4K, 8K, 40K, 64K... żeby każdy mógł coś napisać i gdzieś wystawić, żeby potem każdy mógł, jak dziecko w przedszkolu, dostać medal i dyplom na pamiątkę. Ech, te czasy, gdy były tylko 3 competitiony (a jak ktoś nie miał sił i czasu, żeby zrobić demo, to robił jakieś interko, ale wypuszczał je poza competition, albo wystawiał do obejrzenia, wiedząc, że to nie jest "pełnowartościowy produkt").
To, jak teraz wyglądają parties, przypomina mi nieco zabawę weselną - są wodzireje, są niezliczone atrakcje (bo scenowcy potrafią się nudzić, gdy przez 5 minut ktoś im czegoś nie zorganizuje), masa competitions (żeby każdy się na jakieś załapał), prelekcje, seminaria, wywiady, opowieści itd. Brakuje tylko teatrzyka kukiełkowego i konkursu na króla i królową party.
Narzeka ktoś na brak selekcji? Och, jest selekcja, jak najbardziej. W tym roku ze wspólnym kawałkiem napisanym z AceManem, nie dostaliśmy się (link jakby ktoś chciał posłuchać; wersja compo była skrócona do regulaminotwych 4 minut). Ok, nie można zanudzać ludzi zmuszając ich do słuchania 50 utworów. Chociaż z drugiej strony - czemu nie? Przecież nie jest ta obecna scena aż tak duża, można zrezygnować z jakiegoś koncertu, pokazu sztucznych ogni, prelekcji na temat stawiania piksela poza monitorem itd. i po prostu puścić muzę w dwóch czy trzech częściach - bo za mało nas już jest (twórców), żeby robić z demoparty konkurs na miarę Eurowizji. Jak mam słuchać w wolnym czasie na party dwugodzinnego techno puszczanego z kolumn (żeby nie było ciszy i żeby był klimat) albo kanapowych komentarzy organizatorów, to wolę w tym samym czasie posłuchać sobie prac kolegów scenowców.
Warto też pamiętać, że dawne scenowe życie toczyło się też trochę wokół amigowej prasy dyskowej. Obenice jest internet, ale luki nie wypełnił. Forum to rozmowy, a nie artykuły. Nawet ten mój tekst pewnie ktoś potraktuje jako zbyt długi. Trudno.
Ostatnia sprawa - być może po prostu lepiej już nie będzie, bo lepiej już było - kiedyś, gdy ludzie żyli sceną, a nie obecnie, gdy jest ona traktowana jako zabawa o dosyć niskim priorytecie ("zrobimy intro na party" rzucone 10 dni przed imprezą, to nie jest to samo, co robienie dema na długo przed kolejnym party).
To, jak teraz wyglądają parties, przypomina mi nieco zabawę weselną - są wodzireje, są niezliczone atrakcje (bo scenowcy potrafią się nudzić, gdy przez 5 minut ktoś im czegoś nie zorganizuje), masa competitions (żeby każdy się na jakieś załapał), prelekcje, seminaria, wywiady, opowieści itd. Brakuje tylko teatrzyka kukiełkowego i konkursu na króla i królową party.
Narzeka ktoś na brak selekcji? Och, jest selekcja, jak najbardziej. W tym roku ze wspólnym kawałkiem napisanym z AceManem, nie dostaliśmy się (link jakby ktoś chciał posłuchać; wersja compo była skrócona do regulaminotwych 4 minut). Ok, nie można zanudzać ludzi zmuszając ich do słuchania 50 utworów. Chociaż z drugiej strony - czemu nie? Przecież nie jest ta obecna scena aż tak duża, można zrezygnować z jakiegoś koncertu, pokazu sztucznych ogni, prelekcji na temat stawiania piksela poza monitorem itd. i po prostu puścić muzę w dwóch czy trzech częściach - bo za mało nas już jest (twórców), żeby robić z demoparty konkurs na miarę Eurowizji. Jak mam słuchać w wolnym czasie na party dwugodzinnego techno puszczanego z kolumn (żeby nie było ciszy i żeby był klimat) albo kanapowych komentarzy organizatorów, to wolę w tym samym czasie posłuchać sobie prac kolegów scenowców.
Warto też pamiętać, że dawne scenowe życie toczyło się też trochę wokół amigowej prasy dyskowej. Obenice jest internet, ale luki nie wypełnił. Forum to rozmowy, a nie artykuły. Nawet ten mój tekst pewnie ktoś potraktuje jako zbyt długi. Trudno.
Ostatnia sprawa - być może po prostu lepiej już nie będzie, bo lepiej już było - kiedyś, gdy ludzie żyli sceną, a nie obecnie, gdy jest ona traktowana jako zabawa o dosyć niskim priorytecie ("zrobimy intro na party" rzucone 10 dni przed imprezą, to nie jest to samo, co robienie dema na długo przed kolejnym party).
10.04.2023 21:27
[#50]
Re: Revision 2023
@Skotos, post #42
A mnie sie dziewczynki podobały bo jako jedyne były pogodne, a reszta to ziew i szybko o nich zapomnę. Wg mnie, demoscena to showbiznes, showbiznes to rozrywka, widzów nie obchodzi ile nad czymś pracowałeś tylko czy zdołałeś wzbudzić w nich emocje jakie im sprawią przyjemność. A nuda to nie jest przyjemność. Prezentacja bez bohaterów nie jest warta oglądania. Ale jak ktoś jest masochistą to za rok znowu będzie próbował udowodnić że to nieprawda i kopnie konia licząc że nie odda. ;)
Ja nie mówię że technicznych dem nie ma sensu robić, tylko że może lepiej je wystawiać na lokalnych kameralnych party na których głosują sami programiści.
Ja nie mówię że technicznych dem nie ma sensu robić, tylko że może lepiej je wystawiać na lokalnych kameralnych party na których głosują sami programiści.
10.04.2023 23:42
[#53]
Re: Revision 2023
@michal_zukowski, post #52
A ktoś wie czy Sojourn of the Soul to czysta animka czy tam jest jakis engine?
Możesz posprawdzać kilka wcześniejszych dem Loaderrora wraz z jego komentarzami i sobie sam opowiedzieć. Szczególnie polecam komentarz do Martini Effect bo wygląda na to, że sporo rzeczy się w SotS powtarza.
Ostatnia aktualizacja: 10.04.2023 23:46:05 przez kempy
11.04.2023 08:14
[#55]
Re: Revision 2023
@juen, post #54
Animki z instrumentami są w plikach PG, których jest od groma. Pewnie każdy plik to 1 klatka patrząc na to ile zajmuje
Tylko, że te animki to tylko część dema. Reszta wygląda na recycling efektów z poprzednich dem, o których to LR rozpisał się np. na Pouet przy okazji Martini.
link
Ostatnia aktualizacja: 11.04.2023 08:29:30 przez kempy
11.04.2023 08:58
[#56]
Re: Revision 202
@kempy, post #55
Super party, świetnie było po latach poczuć choć trochę tej atmosfery, zobaczyć ludzi (a było dużo, koło 1000 zarejestrowanych) - no i kompoty były przesyte w tym roku.
Wciąż jednak procesuję wygraną pszczółek na amiga demo kompo…
Wielke graty dla wszystkich ‚naszych’ - zwycięzców i pozostałych, amigowców w multicompo (muzycznie mocno polska [amiga] reprezentowana np. ale nie tylko) i ogólnie autorów prodek krajowych.
Ghostown ma tu wyróżnienie - wynieśli kilo statuetek ! A szczególnie za piękne interko.
Postaram się jakieś zestawienie opracować na dniach może.
Przy okazji zapraszam na Decrunch 23 w super miejscówce we Wro - wkrótce więcej informacji na stronie i wątek tutaj.
Prywatnie cieszę się, że się udało dotrzeć (mimo przeciwności) i uszczknąć nieco demoscenowej ‚many’ - ale i nauczka by przyjechać przygotowanym za rok, - warto!
Wciąż jednak procesuję wygraną pszczółek na amiga demo kompo…
Wielke graty dla wszystkich ‚naszych’ - zwycięzców i pozostałych, amigowców w multicompo (muzycznie mocno polska [amiga] reprezentowana np. ale nie tylko) i ogólnie autorów prodek krajowych.
Ghostown ma tu wyróżnienie - wynieśli kilo statuetek ! A szczególnie za piękne interko.
Postaram się jakieś zestawienie opracować na dniach może.
Przy okazji zapraszam na Decrunch 23 w super miejscówce we Wro - wkrótce więcej informacji na stronie i wątek tutaj.
Prywatnie cieszę się, że się udało dotrzeć (mimo przeciwności) i uszczknąć nieco demoscenowej ‚many’ - ale i nauczka by przyjechać przygotowanym za rok, - warto!
19.04.2023 14:52
[#58]
Re: Revision 2023
@XTD, post #49
A żeby zachęcić ludzi, wprowadza się kategorie 512b, 1024b, 4K, 8K, 40K, 64K... żeby każdy mógł coś napisać i gdzieś wystawić, żeby potem każdy mógł, jak dziecko w przedszkolu, dostać medal i dyplom na pamiątkę
Z tymi intrami to faktycznie zrobił się ostry bałagan. Mam wrażenie, że na ile KB się komu tam skompiluje i spakuje to taką kategorię robimy.
Od bardzo dawna jest spór o to, że powinno istnieć intro 40KB czy 64KB. Teraz chyba taki spór jest o 4KB i 8KB. No ale nigdy nie było tak, że na jednym party są obie te kategorie. A na Revision jest 8KB i 4KB. No przecież to jest zupełny absurd. Tym bardziej, że w przypadku PC to wszystko i tak jest jedno wielkie "shader compo".
