• Wciąż ZIP-ie

29.12.2012 10:37, autor artykułu: Benedykt Dziubałtowski
odsłon: 8102, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

ZIP Pod koniec lat dziewięćdziesiątych firma IOMEGA zaatakowała rynek nowymi napędami. ZIP, bo o nim jest mowa, to specjalny napęd dedykowanych dyskietek, które początkowo miały pojemność 100 MB. Z czasem ich pojemność wzrosła i można jeszcze spotkać dyskietki 250 MB. Niestety kariera napędu nietrwała długo. Standard po prostu nie przyjął się. ZIP miał w zamyśle autorów zastąpić zwykłe dyskietki o pojemności 1.44 MB, jednak sam ZIP został "zamordowany" przez taniejące nagrywarki płyt CD/RW.

Co to ma wspólnego z naszym ulubionym komputerem? Sporo - napęd IOMEGA ZIP można prawie bezstresowo podłączyć do właściwie dowolnej Amigi i używać go, na przykład do wymiany danych z PC. Na rynku pojawiły się ZIP-y w czterech wersjach różniących się interfejsem komunikacyjnym.

Czy warto podłączać ZIP do Amigi?

To już zależy od nas samych i od posiadanego modelu Amigi. Posiadacze A600/1200 mają do dyspozycji gniazdo PCMCIA, do którego możemy podłączyć kartę CF za pomocą przelotki. Problem trochę się komplikuje, gdy mamy już w tym złączu kartę sieciową. Wtedy jesteśmy zmuszeni do "żonglerki". Co prawda złącze PCMCIA jest przystosowane do takich manipulacji, ale pamiętajmy, że nasze Amigi mają już często ponad dwadzieścia lat. ZIP jest w takim przypadku rozwiązaniem problemu. IOMEGA ZIP nie jest demonem szybkości. Oferuje wymianę danych w okolicach 100-500 kB/s. Jeśli jednak często przerzucamy dane, które zajmują kilka lub kilkanaście MB, to ZIP jest najlepszym wyborem - nawet lepszym od płyt CD-RW. Użytkownicy Amig 500/500+ mogą wykorzystać ZIP-a jako alternatywę dla dysku twardego. Właściciele dużych Amig również dzięki ZIP-owi mogą rozszerzyć możliwości wymiany danych między komputerami.

Jakiego ZIP-a wybrać?

Mamy do wyboru ZIP podłączany do portu równoległego, IDE, SCSI lub USB. Wyboru napędu powinniśmy dokonać wyłącznie w oparciu o konfigurację naszej Amigi i własne preferencje, co do sposobu podłączenia.

ZIP IDE

Jak sama nazwa wskazuje, urządzenie podłączamy do Amigi za pośrednictwem kontrolera IDE. Posiadacze Amig wyposażonych w IDE mogą wówczas korzystać z ZIP-a jak z dyskietki będącej mini twardym dyskiem. Użytkownicy kontrolera Fast-ATA mogą nawet uruchomić system z takiej dyskietki. AmigaOS nie ma dużych wymagań, co do miejsca, jakie zajmuje, tak więc nawet bardzo "wypasiony" system zmieści się na dyskietce 250 MB i pozostanie nam jeszcze dużo wolnego miejsca. Ba, tej sztuki dokonamy nawet na mniejszej pojemności - 100 MB. Możemy wykorzystać to, np. do przygotowania dyskietki ratunkowej na wypadek awarii systemu. Poza tym możemy dyskietki ZIP formatować w chyba wszystkich trybach, jakie oferuje Amiga dla zwykłych dyskietek. Może to być zarówno system amigowy, jak i FAT. Jest to bardzo przydatne przy wymianie danych między Amigą a PC. Przerzucenie archiwum ważącego 70 MB trwa około 3-4 minut. ZIP IDE jest napędem wewnętrznym, a to oznacza, że powinniśmy go montować w Amigach zamkniętych w obudowach (tzw. wieżach).

ZIP ZIP SCSI

Zdecydowanie najlepsza wersja. Oferuje doskonałe osiągi (nie licząc ZIP USB) i najmniejsze obciążenie dla systemu (pod warunkiem, że nasz kontroler wykorzystuje DMA). Oprócz tego ZIP SCSI występuje wyłącznie w wersji zewnętrznej. Posiadając kontroler SCSI z zewnętrznym złączem, możemy łatwo podłączyć ZIP-a i używać go poza komputerem. Jest to bardzo przydatne w szczególności, gdy posiadamy małe Amigi (A500/+), nie mamy miejsca na biurku lub po prostu nie chcemy używać ZIP-a w środku komputera (A2000/1200 Desktop/3000 Desktop).

ZIP na port równoległy

Jest to wersja wpinana do pecetowego portu LPT. Bezpośrednio do Amigi takiego ZIP-a podłączyć się nie da. Spowodowane jest to tym, że amigowy port równoległy pozbawiony jest kilku ważnych sygnałów, bez których takie urządzenia, jak skanery czy właśnie ZIP-y działać nie będą. Rozwiązać problem można na dwa sposoby.

ZIP Pierwsze rozwiązanie jest nieco droższe, ale bardziej eleganckie i efektowniejsze. Musimy naszą Amigę wyposażyć w nowoczesny port równoległy. Przykładem takich kart jest Paralizer montowany na port zegara lub Multiface Card dla slotów Zorro. Możemy także użyć niektórych kart PCI, o ile nasza Amiga wyposażona jest w Mediatora. Ja polecam Paralizer, choć wymaga on wspomnianego portu zegara, który seryjnie posiada tylko Amiga 1200. Możemy jednak dosyć łatwo wyposażyć w to złącze dowolną Amigę, nawet model 1000, za pomocą odpowiedniej przystawki. Rozwiązanie takie jest jednak kosztowne oraz w przypadku Amig desktopowych mało eleganckie, gdyż ciężko jest Paralizer umieścić w środku. W zamian jednak otrzymuje pełny port równoległy, który jest bardzo szybki. Oprócz ZIP-a możemy podłączyć skaner, drukarkę czy inny komputer i cieszyć się szybkim portem równoległym. Poza tym Paralizer zabiera dużo mniej czasu procesora i jest mniejszym obciążeniem dla systemu. Podobna sytuacja jest z Mulitface Card, lecz jest to rozwiązanie droższe oraz zajmuje jeden slot Zorro.

Drugie rozwiązanie problemu to podłączenie ZIP-a pod amigowy port równoległy. Jak już wspominałem wcześniej, tak po prostu tego zrobić się nie da. W amigowej wersji portu brakuje kilku ważnych sygnałów. Możemy dostarczyć je za pośrednictwem portu joysticka montowanego w prawie każdej Amidze. Na Aminecie znajdziemy archiwum pod nazwą ppazip.lha ze stosownym interfejsem, sterownikami oraz schematem wykonania układu. Ogromnym plusem całego układu jest to, że możemy go użyć w niemal dowolnej Amidze. Nawet poczciwa A500 z Kickiem 1.3 daje radę. Jest to niewątpliwa zaleta, ponieważ taki ZIP może nam służyć jako dysk twardy. Co prawda o niezbyt dużej pojemności, ale jak na taki sprzęt to w zupełności wystarczy.

ZIP na port równoległy nie jest jednak pozbawiony wad. Z całą pewnością działa bardzo wolno, choć wciąż jest to około dwa razy szybciej niż zwykła dyskietka. Poza tym ZIP-a trzeba za każdym razem montować po resecie komputera. Jeśli nie mamy w Amidze twardego dysku, to trzeba sobie zorganizować dyskietkę rozruchową, która będzie uruchamiać sterowniki do napędu. Pomijając te niedogodności jest to bardzo dobre rozwiązanie zalecane dla małych Amig.

ZIP USB

Nie będę się tutaj za dużo na ten temat rozwodził, gdyż moja Amiga nie jest wyposażona w USB i trudno jest mi obiektywnie ocenić ten rodzaj napędu. ZIP-a USB używam w PC i jest to bardzo dobre rozwiązanie. Działa w miarę szybko, jak na ZIP-a i bezawaryjnie. Potrzebne mi dane zgrywam na dyskietkę, którą od raz po zakończeniu zapisu wrzucam do ZIP-a podpiętego do Amigi. System Windows XP/Vista/7 bezproblemowo wykrywają napęd i nie trzeba żadnych dodatkowych sterowników. Nieliczni posiadacze Windowsa 98 muszą zaopatrzyć się w sterowniki dostępne w sieci.

ZIP ZIP na twardo czy na miękko?

ZIP-a możemy używać na kilka sposobów, a więc i metod instalacji mamy kilka, w zależności od przeznaczenia. Najpopularniejszym jest z pewnością używanie ZIP-a jako twardego dysku. Jest to najprostszy sposób wykorzystania napędu w Amidze. Montujemy napęd w naszym ulubionym komputerze i uruchamiamy HDToolBox lub podobny program, po czym tworzymy partycję na dyskietce ZIP. Robimy reset i mamy twardy dysk, którego normalnie możemy używać w Amidze. Ten sposób bardzo przydaje się użytkownikom mniejszych Amig (A500/500+/600).

Drugim sposobem jest instalacja ZIP-a jako dyskietki. W Amidze 1200 można użyć pakietu Idefix97. Cała filozofia sprowadza się do zainstalowania pakietu i wykonania resetu. Dyskietka jest widoczna od razu. Warto tutaj się chwilę zastanowić na wyborem systemu plików ZIP-owej dyskietki. Można używać właściwie dowolnego amigowego filesystemu, lecz z racji przeznaczenia, jakim może być wymiana danych między Amigą a PC najsensowniejszym będzie system plików FAT. Wkładając dyskietkę ZIP do dowolnego z tych komputerów mogę bez trudu odczytać dane, a co za tym idzie swobodnie je przenosić między komputerami. Chyba nie muszę mówić, że te rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze od klasycznej dyskietki o pojemności 720 kB. Jeśli nie chcemy używać Idefix97, to musimy sobie zorganizować odpowiednią mountlistę. Możemy to zrobić na dwa sposoby: pobrać odpowiednią mountlistę z Aminetu albo wygenerować ją za pomocą odpowiednich programów. Tutaj także pomoże nam Aminet. Co do pierwszego rozwiązania to trzeba mieć na uwadze fakt, że dosyć często gotową mountlistę trzeba dostosować do własnych wymagań i konfiguracji sprzętowej. Konieczna jest tu również minimalna wiedza na temat systemu Amigi i budowy takiej mountlisty. Nie jest to jednak coś bardzo skomplikowanego.

Posiadacze kontrolera Fast-ATA, którzy chcą używać ZIP-a jako dyskietki amigowej nie muszą robić nic. Kontroler w tandemie z systemem Allegro CDFS są w pełni przygotowane na obsługę ZIP-a.

ZIP W praktyce czyli "ja mu ryp, a on mi ZIP"

ZIP pod prawie każdym względem bije klasyczne dyskietki na głowę. Jest przyjemnie, szybko i komfortowo. Dodatkowo posiadacze kontrolera Fast-ATA mogą sobie z ZIP-a wystartować kopię systemu i jest to bardzo funkcjonalne rozwiązanie na wypadek awarii systemu. Posiadacze standardowych kontrolerów także mogą uruchomić Amigę z ZIP-a, lecz muszą korzystać z ZIP IDE, który jest w 100% kompatybilny z tym kontrolerem. Niestety takie napędy są trudno dostępne. Większości dostępnych napędów ZIP IDE nie jest w pełni zgodna z tym standardem. Objawem tego jest brak pojawienia się napędu w amigowym Boot Menu.

Pomimo swoich wad, ZIP posiada wiele zalet, które wyraźnie wskazują, że jest on interesującą alternatywą dla dyskietek, a i w niektórych przypadkach i zastosowaniach dla małych dysków twardych. Nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco polecić ZIP-a w Amidze głównie tym, którzy często przenoszą dane pomiędzy Amigą a PC oraz lubią magazynować amigowe archiwa. Z całą pewnością ZIP zwiększa komfort użytkowania komputera.

Zalety:

  • pojemność większa niż dyskietka
  • szybszy transfer danych niż standardowa dyskietka
  • komfort przenoszenia danych między PC a Amigą
  • możliwość uruchamiania systemu z dyskietki ZIP (nie w każdym przypadku)
  • duża liczba wariantów, przez co każdy znajdzie dla siebie odpowiedni

Wady:

  • trudno osiągalna wersja ZIP IDE z możliwością uruchamiania systemu
  • zarówno napędy ZIP, jak i same dyskietki nie są już produkowane. Póki co nie ma problemu z zakupem nowych dyskietek, ale na przestrzeni lat ta sytuacja się na pewno zmieni
  • napędy na port równoległy oraz SCSI nie są tak łatwo dostępne jak IDE. Ich cena jest często wysoka.
  • wolna praca na amigowym procie równoległym. Można to wyeliminować we wszystkich modelach Amigi za pomocą odpowiedniej karty, ale jest to kłopotliwe w Amigach desktop
  • ogólnie napędy ZIP ustępują znacznie szybkości napędom CD
  • trudno dostępne oraz drogie dyskietki o pojemności powyżej 100 MB. Same napędy także trudno zdobyć.

Ceny

W chwili, gdy piszę te słowa za napęd wewnętrzny ZIP IDE 100 MB należy zapłacić od 20 do 40 PLN. Nowa dyskietka ZIP 100 MB to wydatek około 15 PLN, używana - 5 PLN. Zewnętrzny napęd USB lub na port równoległy kosztuje około 50 PLN. ZIP SCSI jest bardzo trudno zdobyć.

ZIP

Artykuł oryginalnie pojawił się w ósmym numerze Polskiego Pisma Amigowego. Zdjęcia: autor oraz strony producentów.

    tagi: ZIP
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem