• Wywiad z André Wüthrichem, głównym autorem gier "Enemy: Tempest of Violence" i "Enemy 2: Missing in Action"

20.09.2014 13:46, autor artykułu: Piotr "PopoCop" Szymański
odsłon: 2284, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Piotr Szymański: Jak długo powstawała "Enemy: Tempest of Violence"? Jakich narzędzi i języków programowania używałeś?

André Wüthrich: "Enemy: ToV" powstawała bardzo długo. Nie pamiętam dokładnie ile to trwało, ale co najmniej 6 lat. Wynikało to z faktu, że nie bardzo miał mi kto w tym pomóc, a z drugiej strony musiałem zrobić na pewien czas przerwę spowodowaną chorobą oczu. Kiedy w końcu gra była gotowa, rynek amigowych gier praktycznie już nie istniał. Było to dość przykre. "Enemy: ToV" została w większości napisana w języku C (Aztec C) z dodatkiem asemblera 68000. Grafika powstała przy użyciu "Deluxe Painta" i programów napisanych przeze mnie. Muzykę skomponowano w "Oktalyzerze".

PS: Zakończenie "Enemy: ToV" jest otwarte i daje możliwość stworzenia sequela. Czy w czasie pracy nad pierwszą częścią "Enemy" planowałeś ciąg dalszy?

AW: Absolutnie nie! Wręcz przeciwnie - chciałem w ogóle zakończyć moją przygodę z programowaniem.

PS: Kiedy rozpoczęły się prace nad "Enemy 2: Missing in Action"?

AW: W 2003 roku skontaktował się ze mną David Röskamm, fan pierwszej części. Miał on pomysł na sequel. W pierwszym momencie nie byłem tym zachwycony, głównie dlatego, że kod źródłowy gry już nie istniał. Ale w końcu David zaraził mnie swoim entuzjazmem i zaczęliśmy pracować w dwuosobowym zespole. Jak wspomniałem nie było kodu źródłowego, a nad grą pracowaliśmy tylko w wolnym czasie, więc prace powoli posuwały się do przodu. Musieliśmy zastosować mnóstwo sztuczek żeby zmienić poziomy i grafikę (zmiany były wprowadzane w pliku z kodem wynikowym, który jest prawie identyczny w obu częściach "Enemy", a także w innych plikach zawierających grafikę, poziomy i opisy misji). Tworzenie "Enemy 2" trwało dłużej niż "Enemy: ToV".

PS: Czy myślałeś o poważniejszych zmianach technicznych w "Enemy 2" (np. grafika AGA, większe wymagania sprzętowe)?

AW: Nie. Domyślam się, że część graczy może być zawiedziona, bo niczego nie ulepszyliśmy. Wynika to z tego, że użyty został ten sam kod wynikowy, co w poprzedniej części. Nie mogliśmy więc wprowadzić zmian. Było to rzecz jasna przykre, ale musieliśmy się z tym pogodzić.

PS: "Enemy 2" jest łatwiejsza od "Enemy: ToV". Czy był to zabieg celowy?

AW: Miałem duży odzew od graczy w sprawie "Enemy: ToV". Wielu skarżyło się, że niektóre poziomy są za trudne, jest za mało czasu, energii lub amunicji. Z tego powodu opublikowałem ułatwioną wersję, tzw. "Easy Play". W przypadku "Enemy 2" zdecydowaliśmy, że poziomy nie mogą być za trudne. Jeśli ktoś gra w "Enemy 2" zaraz po "Enemy: ToV", to "E2" wydaje się łatwiejsza, bo gracz ma już opanowane sterowanie i doświadczenie w wykonywaniu misji.

PS: Czy obie części "Enemy" to jedyne gry, które stworzyłeś na Amigę?

AW: Jestem również autorem gry handlowej "Traders" oraz dwóch gier wymagających szybkiego myślenia - "Locomotion" i "Mad Locs".

PS: Czy planujesz kolejną grę na Amigę? Może "Enemy 3"?

AW: Nie. "Enemy 2" to zdecydowanie koniec moich gier dla Amigi. Mam jednak trochę pomysłów na coś nowego, podobnego do "Enemy". Ale to bliżej nieokreślona przyszłość...

PS: Powiedz coś o sobie, np. ile masz lat, gdzie mieszkasz, czym się interesujesz, jakie gry lubisz?

AW: Mam 47 lat, mieszkam z partnerką w Winterthur (Szwajcaria). Interesuję się humanizmem, krytycznym myśleniem i nauką. Zawodowo zajmuję się Web Designem, HTML5, PHP i grafiką komputerową. Moje ulubione gry to "Boulder Dash", "Civilization", "M.U.L.E.", "Populous", "Archon", "Star Craft", "Prince of Persia" i "Another World" (dwie ostatnie miały wpływ na powstanie "Enemy").

PS: Dziękuję za rozmowę.

 głosów: 2   tagi: Enemy, strzelanina, gry platformowe
1 komentarzostatni: 03.09.2016 18:03
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem