Rok 2200. Z niewyjaśnionych wcześniej powodów (upadek ciała kosmicznego lub
zagłada nuklearna) garstka pozostałych przy życiu Ziemian została zmuszona do
zmiany miejsca zamieszkania i przeniesienia się na najbliższe nam ciało
niebieskie - Księżyc. Założono tam kolonię, zapewniającą pewien komfort
życia. Niestety Księżyc nie jest zasobny w surowce mineralne i dłuższe na nim życie nie wchodzi w grę. Ziemianie z bazy księżycowej muszą zacząć więc
interesować się innymi planetami i ich księżycami w ramach ich kolonizacji i
pozyskania niezbędnych elementów do powrotu na odbudowaną, macierzystą
planetę.
"Millennium 2.2" to gra strategiczno-ekonomiczna. Naszym głównym zadaniem jest utrzymanie, rozbudowa i ochrona Bazy Księżycowej w ramach możliwości ponownej kolonizacji Ziemi. Możemy przeprowadzać badania rozwojowe pozwalające na produkcję nowych zdobyczy techniki służących zarówno do eksploracji innych ciał układu słonecznego jak i do zwalczania obcej rasy, która skutecznie próbuje nam to utrudnić. Gdy stwierdzimy, że nasza baza jest wystarczająco dobrze zabezpieczona, możemy rozpocząć badanie innych obiektów, zakładanie tam kolonii, ich ochronę, rozbudowę itd. Dodatkowo należy stale wydobywać surowce, przewozić je między koloniami i starać się zwalczać zewsząd atakujących nas Marsjan, rasę która stara się skolonizować wszechświat.
Gra ma swoje lata, co odbija się zarówno w grafice jak i efektach
dźwiękowych. Szesnastokolorowa grafika, w dużej mierze cieniowana, aby ukryć
niedobory kolorystyczne, nie jest rewelacyjna. Efekty dźwiękowe (bo o muzyce
nie ma co mówić) również możemy sobie odpuścić i w zamian posłuchać jakiejś
ulubionej muzyki z domowego sprzętu. Dużo lepiej przedstawia się kwestia
grywalności. Gra jest długa i dosyć rozbudowana. Pomimo, że powtarzamy w
koło te same czynności, jakiś czynnik nie pozwala oderwać się od komputera.
Coś przykuwa nas na długie godziny i pozwala cieszyć się eksploracją kosmosu.
Na przeszkodzie nie stoi ani słaba grafika, ani ekstremalnie wysokotonowe
efekty dźwiękowe. Scenariusz gry jest prawie doskonały (szkoda tylko, że
momentami aż do bólu liniowy). Pozwala na spędzenie z grą co najmniej
kilkunastu przyjemnych godzin (w grze około 20 lat!).
"Millennium 2.2" to kolejny przykład, że "stare, ale jare". Produkt jednego człowieka, Iana Birda, z roku 1989 odniósł wielki sukces komercyjny. Doczekał się nawet kontynuacji pod tytułem "Deuteros". Musi to świadczyć o powodzeniu produktu.
Gra zajmuje jeden dysk. Uruchamia się wyłącznie na A500, ale przy pomocy installera z pakietu WHDLoad możemy również cieszyć się z gry na "dużych" Amigach, grając z twardego dysku.
Rady i porady do gry możesz znaleźć tutaj.
Millennium 2.2 - Ian Bird/Electric Dreams 1989 | ||||
![]() |
50 | ![]() |
1 | ![]() |
![]() |
30 | ![]() |
OCS/ECS | |
![]() |
85 | ![]() |
||
![]() |
Nie zachwyca wykonaniem, lecz potrafi wciągnąć na długie godziny. |