[#26]
Re: Gry, których nie da się skończyć
@uroboric_tom,
post #25
PP Hammer miał podobne zagrania co Traps'n'Treasures, były momenty że trzeba było wybrać jedną z trzech zapadni, poprawna sprowadzała gracza do kolejnej komnaty, a te pozostałe kończyły się lądowaniem w ogniu i stratą życia.
W Disposible Hero był taki moment na przedostatnim etapie że droga się rozwidlała, jeśli wleciało się w złe miejsce gracza czekał nieuchronny kontakt z ścianą.
W Alien Breed Tower Assault w niektórych wersjach, myślę że jest to wina crackerów, gra się zawieszała po wejściu do wieży Storage. To te mapy gdzie jest ciemno i nasz ludek używa latarki.
Banshe (brak 4 misji), the lion king (brak kilku etapów) i Chuck Rock 2 (brak etapów z drugiej dyskietki), wersje zcracowane ucinały się w pewnym miejscu.
Denis w wersji Desktop Dynamite nie miał sekwencji końcowej, po pokonaniu ostatniego bossa gra wracała do menu głównego.
Oscar w wersji Desktop Dynamite - raz grałem w to tak długo że po przejściu jednego z światów gra umieściła sprite Oscara gdzieś w białej ścianie i trzeba było zrobić restart (grę ukończyłem kilka razy, a tego zjawiska nie udało mi się już nigdy powtórzyć).
Z nie amigowych gier kojarzę że w nowym Alien Breed można było dość szybko wywołać glitche, chodząc w windzie postać potrafiła zawisnąć w powietrzu i winda odjeżdżała, albo biegając i będąc szybszym od skryptów gry, tam gdzie coś się przesuwa, eksploduje da się wystrzelić postać do góry i utknąć w powietrzu, albo spaść pod mapę.
Blade Kitten też dało się w niektórych miejscach wejść w ścianę i spadać poza mapę.
Trine 1 i 2 tutaj jest to 50% glitch 50% celowe zagranie programistów, używając czarodzieja i wchodząc na dwa przedmioty można sobie zbudować "latający dywan".
Extractors (Diggers 2) - potwory czasem nie atakują naszych górników, przechodzą przez pułapki i bariery nie tracąc zdrowia, śledzą nasze postacie ale nie zadają obrażeń. Zielone orki (enforcments) co pewien czas się teleportują w różne miejsca na mapie, mają tendencję do częstego teleportowania się gdzieś wysoko gdzie nie ma podłoża, w nie rozkopanej ziemi, wodzie, szczelinach, jednym słowem wszędzie nie zależnie od tego czy zaraz po teleportacji postać zginie.