Sequele nie powstały, ponieważ po 94r. świat
poszedł w grafikę 3d a amiga się skończyła
jako platforma do gier.
@Hexmage960, post #2
@recedent, post #3
@Hexmage960, post #4
@Hexmage960, post #4
@Hexmage960, post #4
@recedent, post #5
@Hexmage960, post #4
zaś w roku 1993 powstało najwięcej hitów na Amigę
@Hexmage960, post #8
zadecydowały inne czynniki.
Amiga 1200 nie sprzedawała się dobrze - ale nie ze względu na możliwości. Ponieważ inaczej nie wydawano by gier w 1993 na Amigę 500 - która była słabsza!
@nogorg, post #9
@Hexmage960, post #4
@twardy, post #12
Gry na A500 wydawano, bo był na nie rynek zbytu. Słabość/mocarność sprzętu nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli planujesz wydać grę-hit, którą teoretycznie kupi co dziesiąty posiadacz Amigi to celujesz w model, który mają miliony, czy w ten, który ma kilkadziesiąt tysięcy użytkowników? Hmm...
A500/A600 ludzie przestali kupować, bo po co, skoro jest nowszy i lepszy model? Z kolei A1200 nie kupowali, bo patrząc na cenę i możliwości konkurencji zaczynali pukać się w głowę.
@Hexmage960, post #11
@recedent, post #14
@recedent, post #14
@recedent, post #1
bo była za cienka na rynku?
@Hexmage960, post #4
@Hexmage960, post #11
Przecież tu cały czas chodzi o to, dlaczego Amiga 1200 nie dostała programów dedykowanych w roku 1993
@recedent, post #1
@twardy, post #12
A1200 była zacofana w momencie wydania. Procesor śmiesznie wolny dodatkowo spowolniony przez brak fast ramu, brak hdd w standardzie, 8 bitowy dźwięk, brak gęstej stacji dysków i rozwiązania rodem z lat 80. typu modulator TV
(...)
Technologia obecna w 1200 powinna była znalezc się co najmniej rok wczesniej w A600.
@recedent, post #23
Jobs nie chciał Amigi w 1985
@recedent, post #1
@swinkamor12, post #25
@recedent, post #5
@hrw, post #27
@swinkamor12, post #25