@slawekwozniak,
post #1531
Nie zgadzam się - czym innym są zbiórki crowdfundingowe a czym innym przedsprzedaż. W crowdfundingu ryzyko jest określone w regulaminach poszczególnych zbieraczek (kickstarter, wspieram), ale to ryzyko też jest w ramach pewnych norm: nie możesz uznać, że skoro to crowdfunding to wykonawca może olać i nic nie robić. Są już pierwsze wyroki sądowe za nadużycia w zbiórkach (na razie w USA).
No ale tu mamy drugą formę przedsprzedaż, którą nie wiem dlaczego wrzuca się do jednego wora z crowdfundingiem. Przedsprzedaż jest de facto umową kupna-sprzedaży, niesie za sobą też określone konsekwencje skarbowe/podatkowe. Brak wywiązania się sprzedającego z dostarczenia towaru w określonym terminie/stanie jest podstawą do rozwiązania tej umowy i zwrotu środków. Tu nie ma specjalnej filozofii, jakby się komuś chciało szarpać, to wyciągnie tę kasę bez problemu, większy problem będzie miał Wykonawca nie odpowiadający na maile/zapytania kupujących.
Ja akurat tej gry nie kupiłem, ale zgodzę się że ostatnio niestety zbieraczki i przedsprzedaże w retro-świecie nie mają dobrego okresu. Niestety coraz bardziej widać, że jak ktoś weźmie kasę z góry to jego motywacja do wykonania pracy radykalnie spada - widać to przy takim choćby Łapińskim z Idea Ahead: przedsprzedaż na książkę o Atari, którą wsparłem w czerwcu zeszłego roku do dzisiaj się nie zakończyła, a wtedy była "niemal gotowa do druku". Ale w międzyczasie na allegro zeszły trzy przedsprzedaże na specjalne wydania PSX Extreme, przygotowywane od zera. No tylko, że z Allegro nie ma litości, kupujący zakłada spór i koniec tematu.
W tym przypadku myślę - podobnie jak w wielu innych tego typu projektach - że dużo by dało gdyby autor się normalnie komunikował, odpowiadał na maile, itp. Brak tej komunikacji powoduje, że ludzie czują się olani, a jak się czują olani to i emocje rosną ;) BTW - myślę, że ta sytuacja + Łapinski + Unithor, itp. pogrążyły wspieraczki i przedsprzedaże w świecie retro. Szkoda niestety, bo inni którzy dowożą (nawet z opóźnieniami) na tym cierpią.