[#1] Najgorsze gry na Amigę
Proponuję zamieścić tutaj tytuły (oczywiście subiektywnie wybrane), najgorsze pod względem grafiki, grywalności, tudzież innych kryteriów gry na nasz ulubiony komputer.

Na początku garść ode mnie:

Franko (ohydna, niedbała grafika)
Doman (jw.)
Cyberkick (grafika, brak spójności, bardzo niski gameplay)
[#2] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Bezsensowny wątek - niczego nie wniesie.
Są setki beznadziejnych amigowych gier. Po co robić ranking najgorszych?
Dyskusyjny o tym co jest świetne, wspaniałe, co przynosi radość nawet dziś. Szkoda czasu na mierność.
[#3] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Twoja najgorsza gra swiata to wedlug amigowcow z ppa 39 najlepsza gra wszechczasow na 1179 gier, ktore braly udzial w glosowaniu: link
[#4] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Akurat Franek dzięki swojemu prostactwu i przez Ciebie wymienionym wadom został jedną z bardziej ulubionych gier przez wielu.
[#5] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Franko (ohydna, niedbała grafika)
to super gra
!

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2016 19:53:21 przez Dorian3d
[#6] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

to chyba troll.

franko to absolutny klasyk!

a odnosnie do****owych gier, zwlaszcza bijatyk, to ja mowie Dangeros Streets.
[#7] Re: Najgorsze gry na Amigę

@aszu, post #6

wszystko jest kwestią gustu, osobiście nisko oceniam Total Carnage, ale grę przeszedłem, a wersja arcade była o niebo lepsza.
[#8] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Koło Fortuny to niezły crap.
[#9] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Ja spotkałem się z kilkoma tytułami, może nie złymi ale mocno rozczarowującymi pod względem grywalności.
1. Rise of the robots (Kuriozalna okrojona wersja na kompakcie Cd32, która ma nawet mniej animacji niż na karcie SNES. Brak możliwości przeskoczenia przeciwnika. Tylko jeden robot, brak wyboru z kilku świetnie zaprojektowanych.)
2. Akira (Gra wygląda i działa jak produkcja zrobiona na szybko w edytorze "Backbone". Kilka kiepsko zdigitalizowanych krótkich animacji. Bardzo dziwna, kiepska grywalność)
3. Kang - Fu (Ciężko cos powiedzieć o grafice... ładna i kolorowa i ohydna za jednym razem. Bardzo ciężko znaleźć przyjemność z gry podczas gry)
4 Super street fighter II ( nie wiem dlaczego, programiści tej gry usilnie próbowali zrobić 2 wersje tej samej gry. Jedna z złą grafiką i dobrą grywalności oraz drugą z lepszą grafiką, zepsuta animacją i powolną.)
5. Brutal paws of furry (naprawdę pozytywnie nakręciłem się na tę grę, ale wersja amigowa mocno odrzuca. Zredukowana paleta, animacja, inne rysunki, zupełnie inna gra. Trochę tytuł cierpi na syndrom podobny co amigowy SS2)

Bardzo się zdziwiłem też po zapoznaniu z Megadrive wersjami Chuck rock 2, Skeleton crew oraz James pond 3. Oj sporo wycięto i zredukowano.

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2016 21:14:41 przez Koyot1222
[#10] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Koyot1222, post #9

Ja bym trochę zmodyfikował temat, jeśli OP pozwoli - mianowicie gry, które nie były crapem ale mnie rozczarowały. Mianowicie:

1. Mortal Kombat 2 - amigowa konwersja, to chyba najgorsza konwersja ze wszystkich. Poucinana grafika, poucinane animacje i dźwięki, jeden fire, brak wersji AGA i zerowa dynamika - dlatego chętniej gram w jedynkę. Wady, co prawda, te same ale chociaż rozgrywka jest szybka i dynamiczna;

2. Elfmania - gra przepiękna pod każdym względem ale jako bijatyka średnia;

3. Super Street Fighter 2 Turbo - te same wady, co w przypadku MK, co dziwi, bo stary Street Fighter 2 był całkiem udany i hulał na A500;

4. Gods - gra ładna i zachwalana przez wszystkich a dla mnie po prostu nudna;

5. Outrun - nie wiem jak można było tak popsuć konwersję tej genialnej automatowej ścigałki. Już wersja na C64 jest lepsza

Z crapowych konwersji, bo te głównie były psute na Amidze, można wymienić jeszcze: Rise of the Robots, Primal Rage i Robinson's requiem.
[#11] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Robotnic - gra średnia, ale dochodziłem do jednej planszy gdzie mój pojazd wybuchał po pierwszej sekundzie i nie wiedziałem co było przyczyną.
[#12] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Koyot1222, post #9

W sprawie Super Street Fighter II zapewne chodzi ci o dwie różne wersje: Super Street Fighter II The New Challengers i Super Street Fighter II Turbo. Różnią się one m.in. dodaniem super ataku (na dole ekranu) w wersji Turbo. Niestety wersja Turbo na Amigę to porażka.
[#13] Re: Najgorsze gry na Amigę

@mrshift, post #1

Jest tylko jeden lider, absolutnie najgorsza komercyjna gra na Amigę, wydana przez firmę MarkSoft. Fajne pudełko było i jest dla mnie zagadką, pewnie kosztowało więcej niż produkcja gry. Panie i Panowie ... "Bez kompromisu".

I jeszcze to zabezpieczenie, tablice kodów na wysokiej jakości papierze, czarno na czarnym jak do jakiegoś nieprzymierzając AB3D by Team17/Ocean ... a wystarczyło usunąć ten AMOSowy syf z sekswencji startowej i nara, DRM-free.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 01:16:23 przez Hareton
[#14] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Solo Kazuki, post #12

Akurat obie są zwalone Porównywałem do tej oryginalnej dwójki (:The World Warrior).
[#15] Re: Najgorsze gry na Amigę

@_arti, post #14

Nie mogę się zgodzić ze zdaniem:

stary Street Fighter 2 był całkiem udany i hulał na A500;


Bo hulał to i owszem ale na A1200, na A500 to była mucha w smole.
[#16] Re: Najgorsze gry na Amigę

@agrajek, post #15

Do tej kategorii śmiało można wrzucić 95% polskich gier, a w szczególności tego gniota "Franko"...Tragiczna produkcja, pod każdym względem!
Co do Street Fightera, to wszystkie części były do bani, i to nie tylko na Amigę... Prostacka bijatyka bez polotu, jedynie grafika (tła) była jako-taka.

Nie zgadzam się co do Mortal Kombat 2 - konwersja jak na możliwości Amigi była zrobiona dobrze , a grywalnośc była świetna! Najlepsza bijatyka amigowa.

W kategorii rozczarowanie - zdecydowanie wygrywa Capital Punishment.
Stopień trudności - absurdalny, co powodowało mega wkurw, przez to grywalność - bliska zeru. A zapowiadała się najlepsza bijatyka na Amigę...

Elfmania - całkiem niezła gra!
Outrun - zgoda, shit!

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 09:34:48 przez Motyl

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 09:35:40 przez Motyl

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 09:45:30 przez Motyl
[#17] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Motyl, post #16

To zobacz sobie konwersje tegoż na biednego, 16-bitowego, SNES-a lub jeszcze biedniejszą Segę Genesis
[#18] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Motyl, post #16

W kategorii rozczarowanie - zdecydowanie wygrywa Shadow Fighter.
Stopień trudności - absurdalny, co powodowało mega wkurw, przez to grywalność - bliska zeru. A zapowiadała się najlepsza bijatyka na Amigę...


Jeśli znalazł się mój ulubiony tytuł nw dziale najgorszych gier to niestety ale musze walnac piescia w stół

JEZELI CI NIE IDZIE LUB NIE UMIESZ GRAC TO NIE ZNACZY ZE TO JEST NAJGORSZA GRA NA AMIGE

Dlaczego
1.Doskonała muzyka 3 kanałowa swietne sample
2.Grafika wyciskajaca poty z amigi ! ok 192 kolorow na niektorych levelach , szybka animacja duza dynamika akcji
3.Dużo przeciwników ze spora ilościa kombosow !!!
4.Miodność nie miło sie rna !!!!!!!! grę skonczyłem na hard odblokowujac nowych przeciwnikow
5.system ładowania - elastyczny wykorzystujacy 4 stacje dysków

TA GRA NA ECS JEST ISTNYM PRZYKŁADEM JAK POWINNY WYGLADAC MORDOBICIA !!!

zobacz ktore miejsce ma na topten ..
[#19] Re: Najgorsze gry na Amigę

@_arti, post #17

Nio, ja bym tak mocno nie generalizował, megadrive nadrabia sporo dodatkowymi bebechami. Co do Snesa to "inna klasa" w niektórych grach czasem 90% sprzętu do efektów znajdowała się na karcie od gry.

Powtórzę się, Megadrive jak np w James pond 3 cięcia np paralaksowych teł są jeszcze wybaczalne, tak wyrzucenie całych poziomów w Skeleton Krew już nie
Snes ma mniejsze porównanie z grami amigowymi, niewiele tytułów które znam pojawiły się na amidze. Ale np taki "Out to lunch" gra się lepiej na snesie, do tego bardziej rozbudowane tła a nawet efekty jak śnieg albo deszcz itp.
Ale np taki Lotus RECS, wygląda na Megadrive dużo gorzej, muzyka jest okrojona. Snesowy Top gear 2 też dużo gorszy niż amigowy. Nie mówiąc już o Lamborghini American chalenge, zdecydowanie lepszy amigowy.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 10:23:03 przez Koyot1222
[#20] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Koyot1222, post #19

Powtórzę się, Megadrive jak np w James pond 3 cięcia np paralaksowych teł są jeszcze wybaczalne, tak wyrzucenie całych poziomów w Skeleton Krew już nie

zapewne wytycznymi tego procesu było cena dyskietki w 1993 r .. i ograniczenia ich ilosci (jesli patrzymy na to w 2016 jest bez sensu .. w 1993 pamiec masowa byla w cenie)
[#21] Re: Najgorsze gry na Amigę

@AmigaPL, post #20

Z tego co mi wiadomo, ceny dyskietek i tak były mniejsze niż docelowa produkcja kartów i wtedy koszmarnie drogich pamięci pakowanych do nich.
Podejrzewam jednak, że większą wagę przywiązywano do produktów droższych. Duża kwota wyprodukowania kart w dużo większa ilości + licencje = gra lepiej dopracowana.
Choć były wpadki np słynnego "RARE", gdzie na starcie do drogiej gry DK64, obowiązkowo trzeba było dorzucić rozszerzenie pamięci zapobiegające zawieszaniu się gry. Dużym też się zdarzało, niestety.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 11:30:04 przez Koyot1222
[#22] Re: Najgorsze gry na Amigę

@Koyot1222, post #21

jesli mialbym coś napisać na zasadzie spartolonej gry na amige .. to niestety ale wszystkie konwersje sierry sa odrazajaca i graficznie i muzycznie i prędkosciowo.

Jednak pierwowzóry na PC nie jest już taki zły

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 11:40:21 przez AmigaPL
[#23] Re: Najgorsze gry na Amigę

@AmigaPL, post #20

większość gier z MD dałoby się zmieścić na 2 dyskietkach (nie liczę tu SSF2, która była na 40Mbitowy kartridżu), problem polegał na czym innym. O ile pierwowzory lub porty gier na MD, SNES powstawały w wielkich zespołach z pierwszej ligii dysponujących olbrzymimi budżetami, to za konwersje na Ami odpowiadały małe europejskie dev-teamy (głównie w UK) składające się młodych scenowców dłubiących pod presją czasu w przerwie między zajęciami szkolnymi, stąd takie efekty
[#24] Re: Najgorsze gry na Amigę

@_arti, post #17

Przeczytaj sobie wywiad z programistą MK na Amigę. Postacie w pamięci są skompresowane i każda klatka postaci jest dekompresowana w locie w cały czas, więc blitter był używany tylko do wrzucenia całej klatki do "bufora ramki". Jak widać, stary dobry 1MB w tym przypadku nie był w wcale taki dobry, podobny los spotkał Primal Rage, tylko, że tam nie dało się zrobić wersji na 1MB i nazwali to wersją AGA, mimo, ze działa normalnie na ECS z 2MB CHIP (tylko wolno).

W konsolach nie masz ograniczeń pamięciowych, wszystkie dane z ROM były dostępne od ręki. Wersja Amigowa byłaby podobna do tej z Segi, gdyby Amigi nie dopadła stagnacja.

Co do gier, to na razie przypomina mi się Rolling Thunder jako najgorsza gra, która miałem.

Ostatnia aktualizacja: 21.11.2016 13:08:21 przez sanjyuubi
[#25] Re: Najgorsze gry na Amigę

@AmigaPL, post #18

Przepraszam , pomyliłem tytuły - chodziło mi o Capital Punishment, a nie Shadow Fighter
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem