27.12.2023 22:41
[#1]
Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
Witam.
Zdaje sobie sprawe,ze troche czasu minelo od tych wspanialych niedziel na stolowce wroclawskiej Politechniki ale
chcialbym sprobowac odnalezc osoby,ktore kiedys byly czescia tej gieldy.
Sam dzialalem tam "robiac kopie bezpieczenstwa" roznych programow i sprawdzaniem Amig gdy ktos nabyl kompa na gieldzie i chcial go sprawdzic by nie rozczarowac sie w domu nieudanym zakupem.
Sam bylem w drugiej salce gieldy ok.1o metrow od punktu radiowego gdzie dwoch milych panow czytalo ogloszenia.
Mialem ksywe "Killer" , dzialalem bodaj od polowy 1994 roku do pierwszych dwoch tygodni po wprowadzeniu prawa autorskiego w 1995 roku.
Znak firmowy - odwrocony telewizor 20 calowy w strone klientow i "pogrywanie" sobie w gierki by sciagnac klientow + duzy banner ,ze mam ponad 1300 programow (mialem czytnik cd-rom do A500 i wlasnie dopadlem kontakt ktory wtedy nagrywal plytki ze spakowanymi zoom-em i dms-em dyskietkami).
Z tej gieldy pamietam kilka osob,ktore rzucaly sie w oczy - miedzy innymi dwoch biznesmenow z firmy T-REX (mieli we Wroclawiu wlasny sklep na ul.Wita Stwosza) - jeden w okularach drugi taki brunet z broda w stylu "studenckim" , jezdzacy czerwonym bodaj Fordem Scorpio.
Takze jeden kolega byl,ktory najpierw przegrywal programy na Commodore 16 ze stacja dyskow a chwile pozniej kupil sobie Amige i na niej tez kopiowal,obok niego byl kolega z Atari ST i kiedys tam jak jeszcze w czasach Commodore 16 nagrywalem u niego gry to jak obok lecialo cos z Amigi to dla nas byl to inny swiat,swiat marzen :)
Ten klimat tych czasow - firmy JTT, Jurex (co ciekawe Jurex sprzedawal Amigi w tygodniu w sklepie bodaj na Podwalu a w niedziele przy kasie biletowej stali i sprzedawali troche taniej niz w sklepie,sam nabylem druga swoja A500 w takim systemie).
Czy jest tu ktos z tej ekipy ktora handlowala,kopiowala w tym czasie na tej gieldzie ?
Moze to troche naiwne ale fajnie byloby pogadac kiedys o takich starych czasach z weteranami :)
Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 22:43:03 przez Jasiu1976
Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 22:44:02 przez Jasiu1976
Zdaje sobie sprawe,ze troche czasu minelo od tych wspanialych niedziel na stolowce wroclawskiej Politechniki ale
chcialbym sprobowac odnalezc osoby,ktore kiedys byly czescia tej gieldy.
Sam dzialalem tam "robiac kopie bezpieczenstwa" roznych programow i sprawdzaniem Amig gdy ktos nabyl kompa na gieldzie i chcial go sprawdzic by nie rozczarowac sie w domu nieudanym zakupem.
Sam bylem w drugiej salce gieldy ok.1o metrow od punktu radiowego gdzie dwoch milych panow czytalo ogloszenia.
Mialem ksywe "Killer" , dzialalem bodaj od polowy 1994 roku do pierwszych dwoch tygodni po wprowadzeniu prawa autorskiego w 1995 roku.
Znak firmowy - odwrocony telewizor 20 calowy w strone klientow i "pogrywanie" sobie w gierki by sciagnac klientow + duzy banner ,ze mam ponad 1300 programow (mialem czytnik cd-rom do A500 i wlasnie dopadlem kontakt ktory wtedy nagrywal plytki ze spakowanymi zoom-em i dms-em dyskietkami).
Z tej gieldy pamietam kilka osob,ktore rzucaly sie w oczy - miedzy innymi dwoch biznesmenow z firmy T-REX (mieli we Wroclawiu wlasny sklep na ul.Wita Stwosza) - jeden w okularach drugi taki brunet z broda w stylu "studenckim" , jezdzacy czerwonym bodaj Fordem Scorpio.
Takze jeden kolega byl,ktory najpierw przegrywal programy na Commodore 16 ze stacja dyskow a chwile pozniej kupil sobie Amige i na niej tez kopiowal,obok niego byl kolega z Atari ST i kiedys tam jak jeszcze w czasach Commodore 16 nagrywalem u niego gry to jak obok lecialo cos z Amigi to dla nas byl to inny swiat,swiat marzen :)
Ten klimat tych czasow - firmy JTT, Jurex (co ciekawe Jurex sprzedawal Amigi w tygodniu w sklepie bodaj na Podwalu a w niedziele przy kasie biletowej stali i sprzedawali troche taniej niz w sklepie,sam nabylem druga swoja A500 w takim systemie).
Czy jest tu ktos z tej ekipy ktora handlowala,kopiowala w tym czasie na tej gieldzie ?
Moze to troche naiwne ale fajnie byloby pogadac kiedys o takich starych czasach z weteranami :)
Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 22:43:03 przez Jasiu1976
Ostatnia aktualizacja: 27.12.2023 22:44:02 przez Jasiu1976
27.12.2023 22:52
[#2]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
27.12.2023 22:54
[#3]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 08:01
[#4]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #1
Nie jestem z tej ekipy, ale bywałem na tej giełdzie od 94r. Tylko kupowałem.
Masz może zdjęcia z tej giełdy?
Jakie znasz sklepy we Wrocławiu, w których sprzedawano Amigi? Nie pamiętam ulicy i jaki to sklep był w którym kupiono mi A500. Kojarzę, że sprzedawca był za ladą zaraz po prawej stronie jak się wchodziło do sklepiku i dosyć ciasno było hihi.
Masz może zdjęcia z tej giełdy?
Jakie znasz sklepy we Wrocławiu, w których sprzedawano Amigi? Nie pamiętam ulicy i jaki to sklep był w którym kupiono mi A500. Kojarzę, że sprzedawca był za ladą zaraz po prawej stronie jak się wchodziło do sklepiku i dosyć ciasno było hihi.
28.12.2023 09:05
[#5]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 09:46
[#6]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 10:47
[#7]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 11:56
[#8]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@amikoksu, post #4
Prawdopodobnie mowisz o “malym” Jurex-ie na Podwalu (obok fosy miejskiej).
Byl duzy Jurex na ul.Pilsudskiego (nie jestem pewny czy jeszcze ta ulica nie nazywala sie Swierczewskiego).
W tzw.PDT (Pedecie obecnie DH Renoma) na samej gorze bylo stanowisko ze sprzedaza komputerow i tam jako nowosc (w tym czasie) matka wziela mi moja pierwsza Amige 500, 0,5 mb z niemiecka klawiatura i modulatorem tv) na raty.
Byl duzy Jurex na ul.Pilsudskiego (nie jestem pewny czy jeszcze ta ulica nie nazywala sie Swierczewskiego).
W tzw.PDT (Pedecie obecnie DH Renoma) na samej gorze bylo stanowisko ze sprzedaza komputerow i tam jako nowosc (w tym czasie) matka wziela mi moja pierwsza Amige 500, 0,5 mb z niemiecka klawiatura i modulatorem tv) na raty.
28.12.2023 12:10
[#9]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #1
Po rozpoczęciu studiów na PWr i przybyciu do Wrocławia, zacząłem bywać na giełdzie sporo później, jakoś na przełomie 1999/2000r.
Wtedy już byłem od paru lat "powrotowo" mocno wkręcony w emulację Amigi na Fellow, UAE/WinUAE i co ciekawe, było tam jedno stoisko amigowców z pirackim stuffem
Nabyłem CD z użytkami z myślą o emulacji, po czym się okazało, że PC z Win'98 nie czytał tej płyty przez swój filesystem i użyte przy zapisie tytułów znaki na CDR. Stosowali tego rodzaju "zabezpieczenie" własnych pirackich składanek, żeby dało się skorzystać tylko na Amidze
Po powrocie tydzień później, "reklamacji" i wyjaśnieniu, że potrzebuję do emulacji na PC, nagrali mi to raz jeszcze już strawnie dla blaszaka
Tę płytę mam do dziś
Wtedy już byłem od paru lat "powrotowo" mocno wkręcony w emulację Amigi na Fellow, UAE/WinUAE i co ciekawe, było tam jedno stoisko amigowców z pirackim stuffem
Nabyłem CD z użytkami z myślą o emulacji, po czym się okazało, że PC z Win'98 nie czytał tej płyty przez swój filesystem i użyte przy zapisie tytułów znaki na CDR. Stosowali tego rodzaju "zabezpieczenie" własnych pirackich składanek, żeby dało się skorzystać tylko na Amidze Po powrocie tydzień później, "reklamacji" i wyjaśnieniu, że potrzebuję do emulacji na PC, nagrali mi to raz jeszcze już strawnie dla blaszaka
Tę płytę mam do dziś
28.12.2023 12:12
[#10]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #8
Prawdopodobnie mowisz o “malym” Jurex-ie na Podwalu (obok fosy miejskiej).
Możliwe. Kojarzę że do tego budynku w którym był sklep wchodziło się po schodach, ale może pamięć już nie ta. Też miałem z niemiecką klawiaturą i 0.5 mega. Modulator kupiony chwilę później na giełdzie.
To dolne zdjęcie ze stołówki?
28.12.2023 12:16
[#11]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:17
[#12]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:21
[#13]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:25
[#14]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:30
[#15]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #14
Jeszcze moze w Mikrozet? (Zeto) na ul.Ofiar Oswiecimskich.
Tam mogles w latach 80-tych pograc na czas na Zx Spectrum (170 zl za godzine) lub na C-64 (210 albo 240 zl za godzine z tego co pamietam).
Mogles tez nagrac u Pana Stasia tam gry na C-64.
Pamietam jak kumpel zapytal o Raid over Moscow a Pan Stasiu rzekl “nie mamy tej gry bo jest antyrosyjska” i mignal okiem a za jakas chwile kumpel mial ja juz nagrana na tasmie :)
Pan Stasiu byl tam na bank do 1995.
Obok byl elektronik,ktory serwisowal kompy (taki koles w okularkach) i koles ktory kopiowal gry na Amige.
Piekne czasy…
Tam mogles w latach 80-tych pograc na czas na Zx Spectrum (170 zl za godzine) lub na C-64 (210 albo 240 zl za godzine z tego co pamietam).
Mogles tez nagrac u Pana Stasia tam gry na C-64.
Pamietam jak kumpel zapytal o Raid over Moscow a Pan Stasiu rzekl “nie mamy tej gry bo jest antyrosyjska” i mignal okiem a za jakas chwile kumpel mial ja juz nagrana na tasmie :)
Pan Stasiu byl tam na bank do 1995.
Obok byl elektronik,ktory serwisowal kompy (taki koles w okularkach) i koles ktory kopiowal gry na Amige.
Piekne czasy…
28.12.2023 12:35
[#16]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:41
[#17]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 12:51
[#18]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:04
[#19]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #12
Sprawdziłem na mapach gugle Podwale, Wita Stwosza i cisza. Może już nie ma tego budynku... Wydaje mi się, że jak się weszło po tych schodach to jeszcze kawałek się szło takim ala balkonem i tam było wejście do sklepu. Ale może pamięć płata mi figle. Niestety nie pamiętam jak sprzedawca wyglądał. Do A500 dał gratis grę, oczywiście piracka wersja.
28.12.2023 13:10
[#20]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:10
[#21]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:12
[#22]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:19
[#23]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:24
[#24]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Cezarykl, post #17
Zabawna sytuacja byla.
Moj niezyjacy kumpel Tomek Michalak (zmarl w sierpniu 1997),ktory tez na gieldzie dzialal (w miedzyczasie pracowal tez w firmie Fuchs na Podwalu) ze swoja Cd32 z modulem SX o cala reszta akcesoriow robiacych z tego Amige 1200 nabyl drukarke.
Ja mialem zeskanowane swoje zdjecie (nota bene robili digitalizacje zdjec na parterze DH Feniks) i kumpel wydrukowal moj list gonczy - poszukiwany Jan… za piractwo i mial to wydrukowane w domu.
Gdy wprowadzili prawa autorskie w 1995 ja sie zawinalem z gieldy a on zostal.2 tyg pozniej jego zawineli i w domu wszystko mu skonfiskowali plus nieszczesny wydruk z drukarki…
Balem sie ,ze przyjda ale nie przyszli po mnie :)
A jeszcze odnosnie kumpla-moja matka pozniej podjela probe wyjasnienia konfiskaty mienia i po roku oddali mu wszystko a dlaczego??
Bo nie mieli ekspertow,ktorzy by wypowiedzieli sie o Amidze i o tym co mial wiec sprawa zostala uznana za niebyla i sprzet trafil do kumpla.
Co ciekawe autor “Za Zelazna Brama” chodzil po gieldzie w asyscie agentow i pytal czy mozna nagrac owa gre u kogos.
Ja mu powiedzialem,ze nie kopiuje polskich gier - on odpowiedzial “to dobrze bo jestem autorem tej gry” ale z tego co wiem dwoch gosci podczas tej gieldy zawineli wiec chyba oni chcieli mu jego wlasna gre skopiowac…
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2023 13:28:54 przez Jasiu1976
Moj niezyjacy kumpel Tomek Michalak (zmarl w sierpniu 1997),ktory tez na gieldzie dzialal (w miedzyczasie pracowal tez w firmie Fuchs na Podwalu) ze swoja Cd32 z modulem SX o cala reszta akcesoriow robiacych z tego Amige 1200 nabyl drukarke.
Ja mialem zeskanowane swoje zdjecie (nota bene robili digitalizacje zdjec na parterze DH Feniks) i kumpel wydrukowal moj list gonczy - poszukiwany Jan… za piractwo i mial to wydrukowane w domu.
Gdy wprowadzili prawa autorskie w 1995 ja sie zawinalem z gieldy a on zostal.2 tyg pozniej jego zawineli i w domu wszystko mu skonfiskowali plus nieszczesny wydruk z drukarki…
Balem sie ,ze przyjda ale nie przyszli po mnie :)
A jeszcze odnosnie kumpla-moja matka pozniej podjela probe wyjasnienia konfiskaty mienia i po roku oddali mu wszystko a dlaczego??
Bo nie mieli ekspertow,ktorzy by wypowiedzieli sie o Amidze i o tym co mial wiec sprawa zostala uznana za niebyla i sprzet trafil do kumpla.
Co ciekawe autor “Za Zelazna Brama” chodzil po gieldzie w asyscie agentow i pytal czy mozna nagrac owa gre u kogos.
Ja mu powiedzialem,ze nie kopiuje polskich gier - on odpowiedzial “to dobrze bo jestem autorem tej gry” ale z tego co wiem dwoch gosci podczas tej gieldy zawineli wiec chyba oni chcieli mu jego wlasna gre skopiowac…
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2023 13:28:54 przez Jasiu1976
28.12.2023 13:38
[#25]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Jasiu1976, post #24
Pamiętam jak na stolikach były najczęściej tylko spisy gier, programów jak ta ustawa weszła. Wcześniej tony dyskietek na stolikach. Coś mi świta, że jednego razu zaczęli szybko chować dyskietki. Chyba wtedy był nalot, ale ja nie trybiłem o co chodzi za bardzo.
No ciekawe historie masz.
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2023 13:39:26 przez amikoksu
No ciekawe historie masz.
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2023 13:39:26 przez amikoksu
28.12.2023 13:38
[#26]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:41
[#27]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@amikoksu, post #25
Kumpel moje kumpla Tomka Michalaka handlowal dyskietkami.
Zaproponowal mi bym sobie “dorobil” i stal z towarem.Szukal kogos kto jak wpadnie zamiast jego bedzie mial problemy.
Odmowilem-pozniej sie na sposob wzieli,ze u jednego zamawiales dyskietki i placiles a on kogos posylal i dwie minuty temu ten koles przynosil dyskietki Tobie do raczek :)
Zaproponowal mi bym sobie “dorobil” i stal z towarem.Szukal kogos kto jak wpadnie zamiast jego bedzie mial problemy.
Odmowilem-pozniej sie na sposob wzieli,ze u jednego zamawiales dyskietki i placiles a on kogos posylal i dwie minuty temu ten koles przynosil dyskietki Tobie do raczek :)
28.12.2023 13:52
[#28]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 13:55
[#29]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
28.12.2023 14:04
[#30]
Re: Gielda sprzetu komputerowego na wroclawskiej Politechnice w latach 90-tych
@Rafał A-3000, post #28
Odnosnie innych rejonow Na Dolnym Slasku.
W polowie 1994 roku kumpel otworzyl gielde w soboty w jednej ze szkol podstawowych w Jeleniej Gorze.
Tam to byl czad-bylismy tam w czworke.
Kumpel Maciek z Nowego Dworu we Wrocku, Wojtek Prucnal, Maciej Puzio (organizator , mial firme Amipol zajmujaca sie czesciami samochodowymi ale gielde podpial sobie w koszty).
Nikt nie wybrzydzal jak we Wrocku (czesto ludzie pytali jak wyglada gra i musialem ja rozpakowac z zooma lub dms najpierw na dyskietke i dopiero pokazac a to zajmowalo troche czasu),ja bylem jedyny od Amigi wiec bylem monopolista,reszta od sprzetu i PC.
Pamietam jak z kumplem podjechalismy do sklepu komputerowego w Jeleniej Gorze i staly tak uzywane Amigi po 650 zl a we Wrocku byly miedzy 380-450 zl.
Powiedzielismy wlascicielowi,ze mozemy kazda ilosc mu zalatwic po 580 a on na to: jak kupuje we Wrocku :)
Przycinal rowno. Pozniej podczas jednej z gield przyszlo paru jego znajomych i poprosilo o zawiniecie sie bo inaczej beda problemy…..
Cos powalczyc i ew.wpierdziel dostac ujma nie jest ale szkoda bylo by rozwalili sprzet.
Zainterweniowali tez u dyrektor podstawowki by nam wymowila wynajem wiec bylo po gieldzie…
Ale swoje wczesniej zarobilismy :)
W polowie 1994 roku kumpel otworzyl gielde w soboty w jednej ze szkol podstawowych w Jeleniej Gorze.
Tam to byl czad-bylismy tam w czworke.
Kumpel Maciek z Nowego Dworu we Wrocku, Wojtek Prucnal, Maciej Puzio (organizator , mial firme Amipol zajmujaca sie czesciami samochodowymi ale gielde podpial sobie w koszty).
Nikt nie wybrzydzal jak we Wrocku (czesto ludzie pytali jak wyglada gra i musialem ja rozpakowac z zooma lub dms najpierw na dyskietke i dopiero pokazac a to zajmowalo troche czasu),ja bylem jedyny od Amigi wiec bylem monopolista,reszta od sprzetu i PC.
Pamietam jak z kumplem podjechalismy do sklepu komputerowego w Jeleniej Gorze i staly tak uzywane Amigi po 650 zl a we Wrocku byly miedzy 380-450 zl.
Powiedzielismy wlascicielowi,ze mozemy kazda ilosc mu zalatwic po 580 a on na to: jak kupuje we Wrocku :)
Przycinal rowno. Pozniej podczas jednej z gield przyszlo paru jego znajomych i poprosilo o zawiniecie sie bo inaczej beda problemy…..
Cos powalczyc i ew.wpierdziel dostac ujma nie jest ale szkoda bylo by rozwalili sprzet.
Zainterweniowali tez u dyrektor podstawowki by nam wymowila wynajem wiec bylo po gieldzie…
Ale swoje wczesniej zarobilismy :)