28.04.2016 02:52
[#1]
Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
Mikrobi
autor wątku
autor wątku
Witam.
Obejrzałem i nie mogę dostrzec ewentualnej fabuły/zamysłu.
Pomóżcie proszę z interpretacją bo czuję się jak na ustnej maturze.
Jest niezdrowa muzyka pobudzająca niepokój, są nierealne budowle w nierealnej przestrzeni.
Jest postać i czipsy emulujące pióra=chyba anioł.
Czy jest tu jakiś wspólny pierwiastek?
Pozdr
Obejrzałem i nie mogę dostrzec ewentualnej fabuły/zamysłu.
Pomóżcie proszę z interpretacją bo czuję się jak na ustnej maturze.
Jest niezdrowa muzyka pobudzająca niepokój, są nierealne budowle w nierealnej przestrzeni.
Jest postać i czipsy emulujące pióra=chyba anioł.
Czy jest tu jakiś wspólny pierwiastek?
Pozdr
28.04.2016 13:06
[#6]
Re: Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
@Mikrobi, post #1
Szczerze nie znałem tego dema wcześniej, jak zresztą wielu innych z lat 2000-nych. Dla mnie jest genialne. Klimat masakryczny. Poza tym demo które zostawia do myślenia po jego obejrzeniu to już sztuka pełną gębą. Autorzy pewnie czymś się sugerowali przy fabule ale rzeczywiście impreza przy robieniu czegoś takiego musiała być przednia i pewno na drugi dzień sami nie wiedzieli o co chodzi 
28.04.2016 13:56
[#7]
Re: Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
@Mikrobi, post #1
Nie sądzę, aby można było to demo rozłożyć na czynniki pierwsze i że jest ono tak przemyślanie, że każdy jeden szczegół ma "coś znaczyć". Najczęściej "dopisywanie ideologii" do dem nie ma dużego sensu.
Nie mniej pod względem artystycznym jest to jedna z ciekawszych scenowych produkcji jakie kiedykolwiek się ukazały. Tytuł może być nawiązaniem do mszy żałobnej Mozarta, której kulisy powstania są zresztą bardzo ciekawe. "Lux aeterna luceat eis" ("Światłość wiekuista niechaj im świeci") pojawia się w jednym z wersów, a i soundtrack dema wydaje się nawiązywać nieco stylistycznie do dzieła Mozarta.
Nie analizował bym tego dema pod względem jakiejś liniowej fabuły / opowieści. Jest to bardziej rodzaj metafory, oddania pewnego nastroju i skłonienia do refleksji. Demo ma raczej pesymistyczny "przekaz", mówiący prawdopodobnie o tym, że wszelkie wysiłki, aby pozostawić coś po sobie są daremne.
Zdaje się to potwierdzać Cheetah, główny grafik "Lux...", który na łamach wydanego niedawno albumu "Masters of Pixel Art" rzuca trochę światła (lux :) na kwestie inspiracji.
Pstryknąłem fotkę strony z jego wypowiedzią, dla zainteresowanych (w albumie jest znacznie więcej takich ciekawych historii):
Ostatnia aktualizacja: 28.04.2016 14:00:13 przez slay
Nie mniej pod względem artystycznym jest to jedna z ciekawszych scenowych produkcji jakie kiedykolwiek się ukazały. Tytuł może być nawiązaniem do mszy żałobnej Mozarta, której kulisy powstania są zresztą bardzo ciekawe. "Lux aeterna luceat eis" ("Światłość wiekuista niechaj im świeci") pojawia się w jednym z wersów, a i soundtrack dema wydaje się nawiązywać nieco stylistycznie do dzieła Mozarta.
Nie analizował bym tego dema pod względem jakiejś liniowej fabuły / opowieści. Jest to bardziej rodzaj metafory, oddania pewnego nastroju i skłonienia do refleksji. Demo ma raczej pesymistyczny "przekaz", mówiący prawdopodobnie o tym, że wszelkie wysiłki, aby pozostawić coś po sobie są daremne.
Zdaje się to potwierdzać Cheetah, główny grafik "Lux...", który na łamach wydanego niedawno albumu "Masters of Pixel Art" rzuca trochę światła (lux :) na kwestie inspiracji.
Pstryknąłem fotkę strony z jego wypowiedzią, dla zainteresowanych (w albumie jest znacznie więcej takich ciekawych historii):
Ostatnia aktualizacja: 28.04.2016 14:00:13 przez slay
28.04.2016 23:41
[#11]
Re: Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
Mikrobi
autor wątku
autor wątku
@slay, post #7
Wielkie dzięki!
Już mi się coś po trochu układa w głowie...
Teraz się z tym prześpię.
Jak dla mnie najlepszy pokaz daremnego trudu to praca na kuchni...
Co do muzyki to mocno przypomina odyseję kosmiczną 2001 na końcu,gdy Dave
Zamienia się w dziecko
Pozdr
Ostatnia aktualizacja: 28.04.2016 23:43:46 przez Mikrobi
Już mi się coś po trochu układa w głowie...
Teraz się z tym prześpię.
Jak dla mnie najlepszy pokaz daremnego trudu to praca na kuchni...
Co do muzyki to mocno przypomina odyseję kosmiczną 2001 na końcu,gdy Dave
Zamienia się w dziecko
Pozdr
Ostatnia aktualizacja: 28.04.2016 23:43:46 przez Mikrobi
29.04.2016 10:09
[#12]
Re: Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
Jazzcat
redaktor, moderator forum
redaktor, moderator forum
29.04.2016 23:29
[#13]
Re: Demo Lux aetherna grupy Ephidrena - o co tam chodzi?
Mikrobi
autor wątku
autor wątku
@Jazzcat, post #12
Dzięki!
Ogólnie odkąd poznałem scenowców, w latach 90ych to zawsze byli niedostępni i rozmawiali tylko ze sobą,
więc skoro nie ma "friendship rulez" to się nie pcham, bo na nocy z demami usłyszałem
"Odsuń się, my tu będziemy pić wódkę". Ja nie umiem dużo wypić i "puszczać live- fraktali na podłogę"...
Jestem BARDZO mile zdziwiony, że tutaj odpisujecie na moje pytania
Dziękuje i pozdrawiam.
Ogólnie odkąd poznałem scenowców, w latach 90ych to zawsze byli niedostępni i rozmawiali tylko ze sobą,
więc skoro nie ma "friendship rulez" to się nie pcham, bo na nocy z demami usłyszałem
"Odsuń się, my tu będziemy pić wódkę". Ja nie umiem dużo wypić i "puszczać live- fraktali na podłogę"...
Jestem BARDZO mile zdziwiony, że tutaj odpisujecie na moje pytania
Dziękuje i pozdrawiam.
