28.10.2012 21:46
[#1]
Film dokumentalny o demoscenie
Dla tych, którzy nie lubią angielskiego, cenna informacja: otóż, jest już dostępny film dokumentalny o demoscenie pt. "Moleman 2 - Demoscene - The Art of the Algorithms" z polskimi napisami na YT: http://www.youtube.com/watch?v=iRkZcTg1JWU
Ciekawostka, film został pokazany między innymi na 28 Warsaw Film Festival. Polecam
Ciekawostka, film został pokazany między innymi na 28 Warsaw Film Festival. Polecam
29.10.2012 00:51
[#7]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@neuroup, post #6
Nie wiem czy tak było, ale film ogląda się fajnie. Mimo że prawie półtorej godziny to się nie nudzi.
Swoją drogą to powiedzieli ziomy tych, którzy dawali wywiady do filmu z butelkami wódki na pierwszym
planie, nie traktował bym więc tego zbyt poważnie ;p. Może po prostu chcieli dodać jakiejś pikanterii
historii scenowej. Z różnych takich rzeczy powstawały legendy, które w swoim czasie oburzały, a
potem wspominało je się ze śmiechem i nostalgią.
Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 00:52:29 przez Radek_Cz
Swoją drogą to powiedzieli ziomy tych, którzy dawali wywiady do filmu z butelkami wódki na pierwszym
planie, nie traktował bym więc tego zbyt poważnie ;p. Może po prostu chcieli dodać jakiejś pikanterii
historii scenowej. Z różnych takich rzeczy powstawały legendy, które w swoim czasie oburzały, a
potem wspominało je się ze śmiechem i nostalgią.
Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 00:52:29 przez Radek_Cz
29.10.2012 12:52
[#12]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@neuroup, post #6
Eee, scena bez picia to jak miec losa z glowna wygrana w kieszeni i nie odebrac wygranej. Moze dzisiaj juz nie pija, bo dorosli, rodziny pozakladali, sporzadnieli, wylysieli lub zapuscili warkocze... ale kiedys byl czlowiek mlody i pic musial, a organiztaor to tez przeciez czlowiek, a nie ksiadz 
29.10.2012 13:53
[#17]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@Duracel, post #15
no bo to film o Węgierskiej demoscenie i nikt nas nie będzie chwalić, bo musimy to zrobić sami.
Co ciekawe w okolicach 2000 roku wzajemne relacje Polskiej i Węgierskiej były bardzo ożywione.
Jasne, że gdyby w Polsce powstał taki dokument to byśmy mieli okazję pochwalić sporą liczbą sukcesów na demoscenie, ale najpierw by musiał taki film powstać.
Swoją drogą nie wyobrażam sobie jakby można zrobić lepszy dokument o demoscenie.
Pozdrawiam
Co ciekawe w okolicach 2000 roku wzajemne relacje Polskiej i Węgierskiej były bardzo ożywione.
Jasne, że gdyby w Polsce powstał taki dokument to byśmy mieli okazję pochwalić sporą liczbą sukcesów na demoscenie, ale najpierw by musiał taki film powstać.
Swoją drogą nie wyobrażam sobie jakby można zrobić lepszy dokument o demoscenie.
Pozdrawiam
29.10.2012 14:08
[#19]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@parallax, post #18
Można by lepiej, ale i tak się fajnie oglądało
Dla niektórych szklanka zawsze będzie w połowie pusta...
Wiadomo, że demoscena to zbyt rozległe zjawisko, aby przedstawić je w dokumencie trwającym 1,5h. Ale duże brawa za podjęcie próby. Reżyser filmu podszedł do 'subkultury' demosceny w taki sposób, że pokazał ją całkiem przystępnie dla 'normalnych ludzi'. Oczywiście temat nie został wyczerpany, ale udana próba została podjęta.
Swego czasu Grogon wyszperał 2 wywiady z twórcami filmu:
http://startup-sequence.pl/2012/10/18/wff-28-wywiady-z-tworcami-moleman-2/
Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 14:08:52 przez slay
Ostatnia aktualizacja: 29.10.2012 14:09:28 przez slay
29.10.2012 14:18
[#20]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@slay, post #19
Sądzę, że nikt tu w najmniejszym stopniu nie deprecjonuje wartości tego filmu. Wydaje się krótki, bo ogląda się jednym tchem i chciałoby się więcej... kilka odcinków takiej długości? :)
Trzeba przyznać, że tak rozległy temat, szerokie spektrum czasu i kategorii udało się bardzo ładnie i płynnie połączyć w całość. Chciałoby się więcej, na przykładach jak się rozwijał poziom na Amidze itd. jakie były różnice pomiędzy Sceną Amigową i resztą itd., ale film naprawdę super.
Ja do dzisiaj się dziwię, że pomimo kilku filmów w klimacie świata i środowiska młodych hackerów, nie powstał żaden film fabularny na temat Sceny i wszystkiego co z nią związane, a środowisku HipHopu powstał nie jeden i to nawet u nas ;)
Trzeba przyznać, że tak rozległy temat, szerokie spektrum czasu i kategorii udało się bardzo ładnie i płynnie połączyć w całość. Chciałoby się więcej, na przykładach jak się rozwijał poziom na Amidze itd. jakie były różnice pomiędzy Sceną Amigową i resztą itd., ale film naprawdę super.
Ja do dzisiaj się dziwię, że pomimo kilku filmów w klimacie świata i środowiska młodych hackerów, nie powstał żaden film fabularny na temat Sceny i wszystkiego co z nią związane, a środowisku HipHopu powstał nie jeden i to nawet u nas ;)
29.10.2012 14:39
[#21]
Re: Film dokumentalny o demoscenie
@Radek_Cz, post #4
Choć sam w dawnych czasach nie bywałem na takich party, to wiem, że organizatorzy często i gęsto byli pijani, ale przeważnie nie wszyscy. Jeden czy dwóch ogarniętych nie piło i pilnowało, żeby coś na big screen leciało. Niektórzy wyglądali jak pijani (bo nie spali np. trzeci dzień...)
A przed tą wypowiedzią widać Voyagera jak pije kielona ;-p
A przed tą wypowiedzią widać Voyagera jak pije kielona ;-p
