Wątek zamknięty
12.06.2007 20:10
[#1]
A pan Pampuch
Do tej pory pozostaje po nawet tych 15 latach jako niestrudzony orędownik wartości. Dzięki panu , panie Marku, na Amidze tworzyłem pierwsze "kawałki" . Ale chcę też porozmawiać z ludźmi którzy tworzyli wtedy scenę. Wzoruję się na nich. I chcę sie rozliczyć. Z ich zaangażowania w muzykę , itp. Jesli pan Scorpik lub Picco chcieliby ze mną porozmawiać - byłbym wdzięczny. Po prostu dziękuję IM za te cuda, które stworzyli. Dziękuję z Całego serca. Pozdrawiam.
djb
djb
12.06.2007 22:26
[#3]
Re: A pan Pampuch
@Fei, post #2
Jakby sie tak zastanowić, to autor tematu nie napisał że picco to osoba :D
sry za OT :)
sry za OT :)
25.06.2007 08:27
[#4]
Re: A pan Pampuch
@Mir3k, post #3
;) Sorki. Ja się na tym wychowywałem - i być może popełniłem przeoczenie. Po prostu tam było "magiczne" Scorpik/Picco . Możecie się śmiać ale dźwięki oślepiały wzrok w takim razie. Serdecznie pozdrawiam. ( Od czasu wstawienia bebechów A1200 w "tower" nie mam z nią kontaktu - zostały mi klawiatura i obudowa. :( Zakładam, że szczęśliwy posiadacz owejże dobrze mnie wspomina.)
Scorpik wyczyniał cuda na tym sprzęcie. I wyraźnie chcę powiedzieć -> że patrząc na dzisiejszy przemysł muzyczny.....tenże nijak ma się do potencjału, który posiada pan Adam. Dla mnie to wzór perfekcyjnej "roboty" . Jeszcze raz dzięki.
Scorpik wyczyniał cuda na tym sprzęcie. I wyraźnie chcę powiedzieć -> że patrząc na dzisiejszy przemysł muzyczny.....tenże nijak ma się do potencjału, który posiada pan Adam. Dla mnie to wzór perfekcyjnej "roboty" . Jeszcze raz dzięki.
25.06.2007 10:48
[#5]
Re: A pan Pampuch
@djb, post #4
podejrzewam, ze nie wiesz o tym, ale scorpik ciagle sobie "rzezbi" ( teraz juz bardziej "druzynowo" i w "troche" innym stylu ). google , aural planet.
25.06.2007 12:20
[#6]
Re: A pan Pampuch
@cactoos, post #5
To chyba w jakiejś grze było. Niemniej określenie "rzeźbi" (nawet w cudzysłowie jest "niezbyt" - jak dla mnie na miejscu) . Pozdrawiam Pana Adama - i dziekuję.
25.06.2007 12:34
[#7]
Re: A pan Pampuch
@djb, post #6
Hmmm ...sam - pan Marek Grabowski.... przepraszam za te pewnie dla Państwa idiotyczne posty - ale naprawdę - to było moje życie. Pozdrawiam.
25.06.2007 18:23
[#8]
Re: A pan Pampuch
@djb, post #7
5 postów o pozdrowieniach, i wywyższaniu innych ludzi... :)
Wystarczyło napisać jeden, długi list z podziękowaniami...
Wystarczyło napisać jeden, długi list z podziękowaniami...
12.07.2007 23:20
[#9]
Re: A pan Pampuch
@DanielJ., post #8
ja tez pozdrawiam moja zone i mojego kota jak juz tak wszyscy sie rozbestwili !!!!
16.07.2007 15:33
[#12]
Re: A pan Pampuch
@Pinto, post #10
A ja pozdrawiam wszystkich pozdrawiajacych i pozdrawianych oraz niepozdrawiajacych, a niepozdrawianym to chyba wszystko jedno, ale tez ich pozdrawiam :)
16.07.2007 17:15
[#13]
Re: A pan Pampuch
@Andrzej Drozd, post #12
A ja nie pozdrowię wszystkich powyżej, ponieważ najprawdopodobniej wolą dawać niż brać. 
Ostatnia modyfikacja: 16.07.07 17:15
Ostatnia modyfikacja: 16.07.07 17:15
.