@RadoslawF,
post #11
Drogi to mało powiedziane. Co prawda to już początek lat 90-tych był, ale wtedy C128DCR kosztował 4,5mln a Amiga 500 5,5mln.
C128D to naprawdę bardzo sympatyczny komputerek. Sam mam C128D i DCR. Podorabiałem im drive selectory i inne takie wygibasy. Działają niezawodnie po dziś dzień. Fajnym "ficzerem" było to, że miały wbudowany reset i drive reset. W razie jakiejś zwiechy nie trzeba było pstrykać wyłącznikiem. Niestety softu pod C128 było jak na lekarstwo. W zasadzie wszyscy których znam, a mieli C128D, używali go jak zwykłego C64 ze stacją dysków. Na bank nie działały na nim dwie gry Elite i Empire. Elite miało chyba wersję na C128. Moim zdaniem ten sprzęt pojawił się za późno. Gdyby wyszedł rok (maksymalnie dwa lata) po C64, to mógł mieć szanse aby odnieść jakiś sukces. Niestety w momencie wyjścia na rynek był skazany na porażkę ze strony 16-bitowców. Nawet gdyby nie opóźnienie spowodowane wadliwym układem (nie pamiętam już którym) i tak nie dałoby się go ocalić.