@Solo Kazuki, post #1
@Solo Kazuki, post #2
@BagoZonde, post #3
@Solo Kazuki, post #4
@Solo Kazuki, post #4
@BagoZonde, post #7
@BagoZonde, post #7
@cpt. Misumaru Tenchi, post #12
@cpt. Misumaru Tenchi, post #12
@Ciapo, post #14
@Ciapo, post #14
przez co twierdzenie, że muzyka różni się w zależności od artysty, a nie kraju pochodzenia jest trochę naciągane.
Pop to skrót od "muzyki popularnej" czyli muzyki dla mas usmiech nie sądzę, aby wspomniany już punk czy reggae były gatunkami, których głównym celem istnienia jest trafienie do jak największej ilości słuchaczy usmiech
@Solo Kazuki, post #15
(swoją drogą reggae mnie rozbiło).
@Solo Kazuki, post #15
@cpt. Misumaru Tenchi, post #16
@cpt. Misumaru Tenchi, post #17
@Ciapo, post #18
Ja tam właśnie wolę tych co klepią „na jedną modłę” usmiech
człowiek tak skaczący po gatunkach nie jest w stanie wczuć się w dany klimat na tyle dobrze żeby w jego muzyce były słyszalne te emocje. Chyba, że jest jakąś wybitnie utalentowaną jednostką.
Jednak mimo wszystko pewnych gatunków muzycznych nie uświadczysz w mediach.
@Ciapo, post #18
@cpt. Misumaru Tenchi, post #21
@Solo Kazuki, post #22
@Ciapo, post #23
@cpt. Misumaru Tenchi, post #25
@cpt. Misumaru Tenchi, post #27
@cpt. Misumaru Tenchi, post #12
@BagoZonde, post #29
Twój link cpt. Misumaru Tenchi z postu #12 po prostu mnie nie przekonuje.doskonale świadczą o tym, że szkoda mojej pracy.