@Grzegorz Kraszewski,
post #11
Ta gra to straszny złodziej czasu i dezorganizator życia.
Racja. Dlatego tez sie zabunkrowalem. Dzieki temu, w czasie wyjazdu, nie musze brac urlopu lub zatrzymywac produkcji mineralow (aby nie kusic atakujacego ktory mnie zeskanowal). Na jakies "fitslejwy" zupelnie nie mam czasu. Chyba ze mozna nazwac tak staly transport mineralow na planete matke lub rozwoj innych planet. :)
Dodane: oczywiscie pare smialkow co jakis czas atakuje minimalna flota (aby nie stracic punktow), ale gdy widza jaka flota sie broni (samej obrony na planecie chyba nie widza), to chyba rezygnuja. Tak czy inaczej musze jeszcze rozwijac oslony. Ups..moze wystarczy, bo ktos sie uwezmie i nie bedzie ciekawie ;)
Ostatnia modyfikacja: 02.09.07 20:35