03.11.2023 13:33
[#1]
naprawa karty voodoo2
Hey, czy możecie polecić mi kogoś kto potrafiłby naprawić mi kartę voodoo2? Kupiłem na olx w stanie nieznanym i oczywiście nie działa. Z tego co widzę to najczęściej jest jakiś nie kontakt lub przerwa na rezystorze których niestety jest sporo do przedzwonienia. Karta w slocie pci jest wykrywana i układy się nagrzewają wiec może pod termowizja można dojść gdzie jest przerwa
03.11.2023 13:42
[#2]
Re: naprawa karty voodoo2
@druzil28, post #1
To jest na pewno Voodoo2? Nie Voodoo3?
Nie jestem pewien ale chyba dopiero Voodoo3 jest samodzielną, pełnoprawną kartą graficzną, a wcześniejsze modele to są akceleratory, które jakoś magicznie dokleja się do jakiejś karty graficznej. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek powstały amigowe sterowniki do czegoś starszego niż Voodoo3.
Chyba, że to jest jakaś magia z późniejszych czasów w których już nie śledziłem rozwiązań przeznaczonych dla prawdziwej Amigi.
Ostatnia aktualizacja: 03.11.2023 13:48:26 przez MDW
Nie jestem pewien ale chyba dopiero Voodoo3 jest samodzielną, pełnoprawną kartą graficzną, a wcześniejsze modele to są akceleratory, które jakoś magicznie dokleja się do jakiejś karty graficznej. Nie przypominam sobie żeby kiedykolwiek powstały amigowe sterowniki do czegoś starszego niż Voodoo3.
Chyba, że to jest jakaś magia z późniejszych czasów w których już nie śledziłem rozwiązań przeznaczonych dla prawdziwej Amigi.
Ostatnia aktualizacja: 03.11.2023 13:48:26 przez MDW
03.11.2023 19:28
[#11]
Re: naprawa karty voodoo2
@MDW, post #2
Przed Voodoo3 były Voodoo Rush i Voodoo Banshee, które łączyły w sobie 2d i 3d, ale z tego co pamiętam były z nimi problemy tj. czasem coś co miało działać pod 3dfx nie działało. Łatano to jakimiś patchami. Szczegółów nie znam, po prostu nie miałem. Nie miały najlepszej opinii.
03.11.2023 19:54
[#12]
Re: naprawa karty voodoo2
@misiek2, post #11
Coś kojarzę, że akceleratory przed Voodoo3 pozwalały na akcelerację 3D tylko na pełnym ekranie, na oknie nie. Zresztą Voodoo3 też ma zabawne ograniczenia, czyli: tylko kwadratowe tekstury o maksymalnej wielkości 256x256, brak akceleracji przy renderowaniu "druciaków" oraz wymóg ekranu w 16-bitowym kolorze (czyli 65 tysięcy kolorów, a nie 16 milionów). Nasza amigowa karta BVision3D jest nieco wolniejsza ale tych wszystkich ograniczeń nie ma i dlatego zawsze wydawała mi się nowocześniejsza. 
I jeszcze taka motylkowa dygresja na temat Voodoo3...
Jeżeli jest tutaj gdzieś Kiero to potwierdzi albo zaprzeczy ale wydaje mi się, że dwa pierwsze ograniczenia nie dotyczyły MorphOSa, bo tam sterowniki same sobie potrafiły doskalować odpowiednio teksturę jeżeli była taka potrzeba, a druciaki byly jakoś sprytnie renderowane jako cienkie, nieteksturowane trójkąty.
Ekranu 16-bit nie dało się przeskoczyć dlatego gdy początkowo w Pegasosie I G3/600 miałem Voodoo3 to ekran Ambienta miałem w 16-bitach. Zbyt często odpalałem coś akcelerowanego na oknie żeby ciągle przełączać ekran (wtedy to się tak zgrabnie nie przełączało jak teraz).
I jeszcze taka motylkowa dygresja na temat Voodoo3...
Jeżeli jest tutaj gdzieś Kiero to potwierdzi albo zaprzeczy ale wydaje mi się, że dwa pierwsze ograniczenia nie dotyczyły MorphOSa, bo tam sterowniki same sobie potrafiły doskalować odpowiednio teksturę jeżeli była taka potrzeba, a druciaki byly jakoś sprytnie renderowane jako cienkie, nieteksturowane trójkąty.
Ekranu 16-bit nie dało się przeskoczyć dlatego gdy początkowo w Pegasosie I G3/600 miałem Voodoo3 to ekran Ambienta miałem w 16-bitach. Zbyt często odpalałem coś akcelerowanego na oknie żeby ciągle przełączać ekran (wtedy to się tak zgrabnie nie przełączało jak teraz).