24.08.2018 13:52
[#1]
Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
Przeglądając tematy o wymianie kondensatorów widziałem, że część osób która to robiła używała gorących szczypiec ZD-409. Ponieważ zabieram się do wymiany kondensatorów w świeżo kupionej 1200 (problem z jednym kanałem audio i obrazem, pisałem o niej na forum) więc mam pytanie czy standardowy grot z tych szczypiec daje radę czy dokupić jakiś inny aby ułatwić sobie pracę ?
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 13:53:05 przez lopezpb
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 13:53:05 przez lopezpb
24.08.2018 14:00
[#2]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@lopezpb, post #1
Też zastanawiam się nad zakupem tych szczypiec do stacji z regulacją temperatury. Kupie je razem z zestawem końcówek. Moje pytanie:
Czy nadają się do wylutu pojedyńczych elementów smd?
Może jest jakaś alternatywa?
Praca na dwie lutownice nie jest wygodna a hot air i obklejanie wszystkiego na około taśmą też do wygodnych nie należy
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 14:00:45 przez snifferman
Czy nadają się do wylutu pojedyńczych elementów smd?
Może jest jakaś alternatywa?
Praca na dwie lutownice nie jest wygodna a hot air i obklejanie wszystkiego na około taśmą też do wygodnych nie należy
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 14:00:45 przez snifferman
24.08.2018 14:22
[#4]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@lopezpb, post #1
Robiłem to szczypcami ze stacji Xytronic LF-1680. Standardowe końcówki dają radę po podgięciu ich kombinerkami (do wrednych kondensatorów audio przy złączu klawiatury). Szczypce są też świetne do wymiany innych dwukońcówkowych elementów SMD (rezystory, kondensatory, diody itp.)
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 14:23:58 przez Krashan
Ostatnia aktualizacja: 24.08.2018 14:23:58 przez Krashan
25.08.2018 08:40
[#8]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@lopezpb, post #6
Witaj, swego czasu przeprowadziłem udany recap mojej A600 używając tych tanich szczypiec (teraz widzę, że są o połowę tańsze
):
link
Swoje doświadczenia na szybko przedstawiłem tutaj (obiecałem pełen raport i dotrzymam słowa):
link (#40)
W dwóch zdaniach: recap przy użyciu takich tanich szczypiec jest możliwy, chociaż wady takiej taniochy nie podlegają dyskusji. U mnie poszło gładko, ale wręcz przesadnie się przygotowałem (wylutowałem i ponownie wlutowałem te elementy, które ograniczały mi dostęp, poczytaj wątek). Nie przerabiałem grotów. Nowe capy wlutowałem już tradycyjną kolbą z grotem do SMD.
):link
Swoje doświadczenia na szybko przedstawiłem tutaj (obiecałem pełen raport i dotrzymam słowa):
link (#40)
W dwóch zdaniach: recap przy użyciu takich tanich szczypiec jest możliwy, chociaż wady takiej taniochy nie podlegają dyskusji. U mnie poszło gładko, ale wręcz przesadnie się przygotowałem (wylutowałem i ponownie wlutowałem te elementy, które ograniczały mi dostęp, poczytaj wątek). Nie przerabiałem grotów. Nowe capy wlutowałem już tradycyjną kolbą z grotem do SMD.
25.08.2018 09:38
[#10]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@lopezpb, post #6
Szczypce są mało precyzyjne, droższe są tylko trochę lepsze pod tym względem. Świetnie nadają się do zdejmowania elementów do których jest dostęp i które choć trochę wystają wyprowadzeniami ponad płytę, wyprowadzenia elektrolitów SMD nie za bardzo wystają więc będziesz jarał ich plastikową podstawę i ogólnie zanim ogarniesz temat możesz narobić sobie szkód na płycie. Najszerszymi grotami można nawet zdjąć dość duży układ w obudowie SO, SOP czy SSOP, natomiast do drobnicy są lepsze rozwiązania jak np. groty typu widełki w rozmiarach 1206 czy 0805, a nie takie pokraczne szczypce.
Lepsze efekty IMHO osiągniesz ze zwykłą grotówką grzejąc najpierw jedno wyprowadzenie jednocześnie przechylając kondensator żeby go od grzanej strony podnieść, a potem już tylko drugie wyprowadzenie.
Lepsze efekty IMHO osiągniesz ze zwykłą grotówką grzejąc najpierw jedno wyprowadzenie jednocześnie przechylając kondensator żeby go od grzanej strony podnieść, a potem już tylko drugie wyprowadzenie.
25.08.2018 10:24
[#13]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@Kilos, post #10
Zgadzam się, muszę to podkreślić, że zdjęte stare capy były przeze mnie dodatkowo przypalone przy podstawie, ale i tak nie zależało mi na ich odzysku. To miało być tylko do jednego celu - zdjęcia starych, miejscami wylanych capów. Natomiast w żaden sposób nie naruszyłem ścieżek czy padów. Do takiej monotematycznej roboty się sprawdziły. Oczywiście nie ma co nastawiać się na ambitniejsze wykorzystanie takich szczypiec. Ale ja to wszystko uczciwie już opisałem. Trzeba samemu zadecydować, czego się oczekuje. Pozdro
25.08.2018 12:42
[#14]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@Kilos, post #10
Szczypce są mało precyzyjne, droższe są tylko trochę lepsze pod tym względem.Nieprawda.
wyprowadzenia elektrolitów SMD nie za bardzo wystają więc będziesz jarał ich plastikową podstawęNieprawda. Chyba, że ma szczypce bez regulacji temperatury.
No nie, wyprowadzenia są elastyczne, po prostu wygina się pod kondensatorem.Nieprawda. Nie wygną się, bo są ściśnięte między płytą a podstawką kondensatora.
Ale OK, niech sobie kolega lopezpb zepsuje płytę i sam wyrobi zdanie.
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2018 12:43:17 przez Krashan
25.08.2018 13:12
[#15]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@polutuje, post #7
Prawdę mówiąc, sam używam tej metody, wystarczy odrobina wprawy - poćwiczyć sobie na jakimś truchle - i metoda działa znakomicie. Malutkie kombinerki, wprawna dłoń, delikatny ruch obrotowy i każdy, nawet najbardziej zgniły kondensator wychodzi bez przeszkód i powodowania szkód na płycie. Potem kropelka dobrego fluxu i odlutowujemy pozostałości nóżek z padów. Następnie splotka do wyciągania cyny i mamy pady czyste prawie jak z fabryki. Od lat stosuje tę technikę i (pomijając początki) nie zdarzyło mi się zerwać pada z płyty, nawet przy dużych zabrudzeniach spowodowanych wylanym elektrolitem.
25.08.2018 13:57
[#16]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@Krashan, post #14
"Nieprawda" to bardzo względne pojęcie...
Ludzie zdejmowali w ten sposób elektrolity SMD zanim Ty w ogóle usłyszałeś o termo-pensecie i nikt niczego nie psuł. Jeśli sam wielokrotnie czegoś nie sprawdziłem to z reguły się nie odzywam żeby potem nie było mi głupio.
Jak będziesz tak straszył, że ten czy ów kolega na pewno sobie coś popsuje to w końcu ktoś sobie coś popsuje.
Jeśli ktoś nie ma doświadczenia to nie poradzi sobie nawet "Specjalną lutownicą do zdejmowania kondensatorów w Amigach" - produktem, który prędzej czy później pojawi się na allegro i będzie to hit.
Poniżej Krashan specjalnie dla Ciebie, świeżo "wygięte" w A600.
P.S.
i tak kto żyw UKRĘCA.
Ludzie zdejmowali w ten sposób elektrolity SMD zanim Ty w ogóle usłyszałeś o termo-pensecie i nikt niczego nie psuł. Jeśli sam wielokrotnie czegoś nie sprawdziłem to z reguły się nie odzywam żeby potem nie było mi głupio.
Jak będziesz tak straszył, że ten czy ów kolega na pewno sobie coś popsuje to w końcu ktoś sobie coś popsuje.
Jeśli ktoś nie ma doświadczenia to nie poradzi sobie nawet "Specjalną lutownicą do zdejmowania kondensatorów w Amigach" - produktem, który prędzej czy później pojawi się na allegro i będzie to hit.
Poniżej Krashan specjalnie dla Ciebie, świeżo "wygięte" w A600.
P.S.
i tak kto żyw UKRĘCA.
25.08.2018 14:07
[#17]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@Kilos, post #16
Cóż. Dla mnie to kolejny przyczynek do tego, żeby swój sprzęt retro konserwować samemu, nie ufając pseudofachowcom. Z drugiej strony, jako że usługowym serwisowaniem Amig się nie zajmuję, to po pseudofachowcach poprawiać też nie będę musiał. Tak więc całą tę dyskusję mogę podsumować staroanglosaskim "whatever" i wzruszeniem ramion.
25.08.2018 20:35
[#21]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@lopezpb, post #20
Mam te szczypce i o ile do demontażu elementów rozmiaru 1206/0805/0603 dają radę to przy próbie recapu elektrolitów smd po 2 sztukach wróciłem do tradycyjnej sprawdzonej metody (delikatne ukręcenie starych kondensatorów).
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2018 20:35:44 przez tbone
Ostatnia aktualizacja: 25.08.2018 20:35:44 przez tbone
27.08.2018 21:06
[#23]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@markus0321, post #22
Nie mam szczypiec, ale używałem dwóch kolb. O ile małe kondensatorki
smd 3mm i 4mm wylutowywały się bez kłopotu to z rozmiarami 5 i 6mm
był kłopot - musiałem grzać kilkanaście sekund, żeby odszedł z pada.
Wydaje się, żę to trochę za długo.
Jak ktoś nie ma cierpliwości do hot-aira i oklejania kaptonem, to zawsze
można użyć srebrnej folii - do nabycia za parę zł w spożywczym.
Ogólnie to zawsze staram się wylutować złącze klawiatury, modulator
i porty audio - wtedy mam lepszy dostęp grotem 1.6mm a nawet 2.4mm.
Luty wyglądają lepiej jak fabryczne. Do wylutowania powyższych dużych
elementów tht nieodzowna jest rozlutownica - nie ma co katować płyty odsysaczem
i plecionką.
smd 3mm i 4mm wylutowywały się bez kłopotu to z rozmiarami 5 i 6mm
był kłopot - musiałem grzać kilkanaście sekund, żeby odszedł z pada.
Wydaje się, żę to trochę za długo.
Jak ktoś nie ma cierpliwości do hot-aira i oklejania kaptonem, to zawsze
można użyć srebrnej folii - do nabycia za parę zł w spożywczym.
Ogólnie to zawsze staram się wylutować złącze klawiatury, modulator
i porty audio - wtedy mam lepszy dostęp grotem 1.6mm a nawet 2.4mm.
Luty wyglądają lepiej jak fabryczne. Do wylutowania powyższych dużych
elementów tht nieodzowna jest rozlutownica - nie ma co katować płyty odsysaczem
i plecionką.
27.08.2018 21:44
[#24]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@mmarcin2741, post #23
Do wylutowania powyższych dużych
elementów tht nieodzowna jest rozlutownica - nie ma co katować płyty odsysaczem
i plecionką.
Nie chcę wywoływać na nowo dyskusji, ale spytam się przewrotnie: możesz polecić coś taniego i w miarę dobrego, jakiś link? Taka rozlutownica przydałaby mi się, zwłaszcza, że również wyciągam te same elementy z płyty A600 do recapu.
27.08.2018 22:16
[#25]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@Michciu, post #24
Na allegro można wpisać w wyszukiwarce "rozlutownica" i wybór jest spory.
Popularny model zd-915 ma już swoje lata i moc bodajże 70w, natomiast nowsze
modele to już 90w i raczej taką wypadałoby zakupić. Nie wiem, czy do jednej
a600 opłaca się kupować rozlutownicę, ponieważ to koszt około 300zł.
Ja recapowałem kilkanaście amig - kilka sprzedałem, kilka jeszcze mam.
Z tymże trzeba zaznaczyć, że rozlutownicą nie chwycisz tych grubych nóżek np. modulatora.
Najszersza dysza ma otwór np. 1.5mm. Uwalniam trzy końcówki rozlutownicą a potem
grzeję kolbą i podważam najpierw z lewej a potem z prawej strony i modulator wychodzi po trzech razach.
W a500 znowu nóżki kondensatorów tht są pozaginane i nie ma dojścia rozlutownicą, wtedy stosuje się różne inne techniki.
Popularny model zd-915 ma już swoje lata i moc bodajże 70w, natomiast nowsze
modele to już 90w i raczej taką wypadałoby zakupić. Nie wiem, czy do jednej
a600 opłaca się kupować rozlutownicę, ponieważ to koszt około 300zł.
Ja recapowałem kilkanaście amig - kilka sprzedałem, kilka jeszcze mam.
Z tymże trzeba zaznaczyć, że rozlutownicą nie chwycisz tych grubych nóżek np. modulatora.
Najszersza dysza ma otwór np. 1.5mm. Uwalniam trzy końcówki rozlutownicą a potem
grzeję kolbą i podważam najpierw z lewej a potem z prawej strony i modulator wychodzi po trzech razach.
W a500 znowu nóżki kondensatorów tht są pozaginane i nie ma dojścia rozlutownicą, wtedy stosuje się różne inne techniki.
27.08.2018 23:28
[#26]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@mmarcin2741, post #25
Popularny model zd-915 ma już swoje lata i moc bodajże 70w, natomiast nowsze
modele to już 90w i raczej taką wypadałoby zakupić
Odradzam model ZD-8915, który posiadam. Wada konstrukcyjna pistoletu powoduję ciągłe zapychanie tylnej części rurki. Zapycha się po odessaniu 2-3 punktów lutowniczych. Widziałem najnowszy model ZD-8925 gdzie pistolet ma inną grzałkę, ale czy problem został naprawiony- Nie wiem.
Najszersza dysza ma otwór np. 1.5mm
Można rozwiercić.
28.08.2018 09:33
[#27]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@snifferman, post #26
Mam starszy model. Po włączeniu odczekuję 10 - 15 minut, żeby cały
pistolet się dobrze rozgrzał a nie tylko grot. Po odlutowaniu 2 - 3 punktów
czyszczę pistolet wyciorem z kompletu i ani razu nie miałem zapchanej rozlutownicy.
Dobry pomysł z rozwierceniem dyszy. Ułatwiłoby to też demontaż portów.
Wystarczy jakieś imadło, zwykła wiertarka i wiertło do metalu?
Ostatnia aktualizacja: 28.08.2018 09:41:30 przez mmarcin2741
pistolet się dobrze rozgrzał a nie tylko grot. Po odlutowaniu 2 - 3 punktów
czyszczę pistolet wyciorem z kompletu i ani razu nie miałem zapchanej rozlutownicy.
Dobry pomysł z rozwierceniem dyszy. Ułatwiłoby to też demontaż portów.
Wystarczy jakieś imadło, zwykła wiertarka i wiertło do metalu?
Ostatnia aktualizacja: 28.08.2018 09:41:30 przez mmarcin2741
28.08.2018 23:14
[#28]
Re: Wymiana kondensatorów SMD a "gorące szczypce" ZD-409
@mmarcin2741, post #27
Po włączeniu odczekuję 10 - 15 minut, żeby cały
pistolet się dobrze rozgrzał a nie tylko grot
Ja nawinołem drut miedziany, który przewodzi ciepło na koniec rurki. Pomaga znacznie, ale nie jest idealnie.
Po odlutowaniu 2 - 3 punktów
czyszczę pistolet wyciorem
Przy wylucie dużych układów jest to strasznie upierdliwe. Przy wymianie wszystkich podstawek w C64 myślałem że mnie CH...
jaśnisty strzeliWystarczy jakieś imadło, zwykła wiertarka i wiertło do metalu?
Ten grot jest miękki, więc podejrzewam że utrzymasz w kombinerkach. Pamiętaj, aby przeszlifować końcówkę. Musi być ładnie wykończona, aby nie rysowała padów i płytki
Ostatnia aktualizacja: 28.08.2018 23:18:47 przez snifferman
