[#1] Zielony nalot na lutach
Czym to usunąć i jak zabezpieczyć przed dalszą ekspansją ?



Dorwałem kartę z 030 na której są niewielkie i na szczęście powierzchowne ,dwa miejsca z takim zielonym nalotem,próbowałem izopropanolem ,benzyną ekstrakcyjna ,i tylko trochę pomogło ,jest lepiej ale nie usunąłem wszystkiego.


jakie macie propozycję ?

jak zabezpieczyć żeby nie powróciło?


jest szansa że ta karta leżała gdzieś w wilgoci i trochę ja dziabnęło ,u mnie na szczęście jest sucho.



Ostatnia modyfikacja: 15.09.2011 14:58:55
[#2] Re: Zielony nalot na lutach

@damianx, post #1

Rozbełtaj kalafonię ze spirytusem (denaturatem) i przemaluj tym luty.
Kalafonia ma tę zaletę, że nie będzie bruździć (raczej przeciwnie) gdyby kiedyś trzeba było w tym miejscu lutować.
[#3] Re: Zielony nalot na lutach

@damianx, post #1

Najlepiej to byłoby przelutować w skorodowanych miejscach, taki zaśniedziały lut szybko traci swoje parametry i może zrobić brzydki psikus. Jak płytka leżała w wilgotnej atmosferze to warto wykąpać ją całą w izopropanolu który wyprze wilgoć z laminatu i przelutować wszystkie luty, ewentualnie wymienić kondensatory. Pozdrawiam
Amiksds

[#4] Re: Zielony nalot na lutach

@Amiksds, post #3

Na karcie są tylko dwa kondony 47u 6,3 v i już wymienione,dodany radiator na procku bo trochę się grzał.

ale na jednym ze scalaków smd jedna nóżka nie dała się poprawić ,jakby nie była cyną lutowana,smarowałem pastami itp ,dawałem większą temp na stacji lutowniczej i za cholerę nic z tym nie dałem rady zrobić.
Wyczyściłem już wszystkie zielone naloty ,karta dział i cały czas ją męczę.

tylko w paru miejscach ścieżki, tam gdzie były wcześniej zielone, na bardzo krótkich odcinkach są pod soldier maską ciut ciemniejsze.

[#5] Re: Zielony nalot na lutach

@damianx, post #4

Korozja, jesli sciezki przewodza i bedziesz ja trzymal w dobrych warunkach nie bedzie sie posuwac mocno dalej. Miedz to nie zelazo.
A co do nozki scalaka to co z nia?
Ja czasem jak cos bylo mocno przykorodowane czyscilem elementy i luty nie tylko chemicznie, ale tez taka drobna druciana szczoteczka, z drutami mosieznymi. Nie uzywaj zwyklej drucianej szczotki stalowej bo jej wlosie jest za twarde. Mosiezne ladnie czyszcza i nie robia zbednego zamieszania.

[#6] Re: Zielony nalot na lutach

@karaczan, post #5

z tą nóżką problem jest taki że lut trzyma, ale jak inne poprawiłem(odświeżyłem nową cyna) bez problemu tak ta jedna nie dała się poprawić ,nawet delikatnie ja i okolice potraktowałem ostrym narzędziem ,ale i tak nowa cyna w ogóle nie chce się tam trzymać ,jakby tłuste było czy jak.


na razie nie będę już karty męczył lutownicą bo dział świetnie,zwłaszcza że dolutowałem do niej wczoraj dodatkowe 4 mega,ale po pierwszej próbie zapełnienia całego ramu następowała zwiecha kompa zółta zamka recoverable alert i reset i guru.

na szczęście po bliższym (duuuża lupa)przyjrzeniu okazało się że dwie nóżki nowej pamięci nie załapały cyny i po przelutowaniu wszystko zadziałało.



Ostatnia modyfikacja: 16.09.2011 08:50:38
[#7] Re: Zielony nalot na lutach

@damianx, post #6

Oskrob lut aż do gołego metalu, a potem dobry topnik np. RMA7 i połączenie będzie jak nowe.
Pozdrawiam Amiksds

[#8] Re: Zielony nalot na lutach

@Amiksds, post #7

Odświeżam temat. Dorwałem płytę (co prawda od maczka ale problem ten sam), gdzie niektóre pady i ścieżki są pokryte zielonkawym nalotem. Poczyściłem to trochę "kontaktem" ale wszystkiego usunąć się nie da. Nie mam szczoteczki. Można zastosować coś mocniejszego ale tak, żeby nie uszkodzić płyty? Nie wiem, pewnie aceton dałby radę ale nie jest to raczej dobry pomysł, co?
[#9] Re: Zielony nalot na lutach

@_arti, post #8

Osobiście polecam "Kontakt WL" i szczoteczkę do zębów lub/i mały pędzelek malarski z mocno przyciętym włosiem.
[#10] Re: Zielony nalot na lutach

@_arti, post #8

A może coś takiego było by dobre: link. Zacząłem sobie przeglądać neta i właśnie na to trafiłem.
[#11] Re: Zielony nalot na lutach

@gorzyga, post #9

Hm, szczoteczka do zębów - o tym nie pomyślałem :)
[#12] Re: Zielony nalot na lutach

@_arti, post #8

Aceton nie zaszkodzi. Sam go używałem do mycia płytek po trawieniu.
[#13] Re: Zielony nalot na lutach

@11111olo, post #12

Też używam acetonu po trawieniu płytek ale czy w zetknięciu np. z soldermaską płyty A500 nie rozpocznie się reakcja i jej po prostu nie zmyje?
[#14] Re: Zielony nalot na lutach

@amper, post #13

Na płycie od A500 nie sprawdzałem ale na innych tak i nie zmyje.
Aceton to nie kwas.
[#15] Re: Zielony nalot na lutach

@11111olo, post #14

Ale z każdym tworzywem reaguje dosyć spontanicznie i jest dosyć agresywny, dlatego pytam :).
[#16] Re: Zielony nalot na lutach

@amper, post #15

Jak szybko przetrzesz plastik to zejdzie napis z markera. Zbyt długie przecieranie wprowadzi ślad na plastiku także trzeba też mieć wyczucie.

Chyba nie zamierzasz moczyć płytę przez tydzień w acetonie? Po tym soldermaska mogła by puścić :D
[#17] Re: Zielony nalot na lutach

@11111olo, post #16

Pracowałem w takiej branży gdzie użycie acetonu to czasem konieczność :). A płyty główne myłem o wiele słabszym środkiem (o "mocy" podobnej do słabego rozpuszczalnika) stosowanym do usuwania zabrudzeń ze stolarki okiennej pvc. Ślad markera z 8a1 zlazł dopiero po kilku szorowaniach także płyta nie straciła swego naturalnego fabrycznego koloru :D. Z resztą to nie pierwsza płyta właśnie tak czyszczona.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem