20.04.2010 21:53
[#1]
UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
Moje ostrzeżenie kieruję do wszystkich posiadaczy wyżej wymienionych modeli którzy chcą żeby im długo służyły.
temat ten dotyczy w szczególności A4000.
Kilka dni temu od niechcenia przeczytalem ten temat:
http://www.amiga.org/forums/showthread.php?t=52409&highlight=A4000
Jest to ostrzeżenie przed wyciekającym elektrolitem z kondensatorów elektrolitycznych "tych małych aluminiowych" na płycie A4000D który niszczy wszystkie elementy elektroniczne podobnie jak elektrolit z akumulatorów.
I pomyślałem: "no facet ma pecha, minie się to nie zdarzy".
Ale tknięty złym przeczuciem rozkręciłem moją A4000 i zobaczyłem że jeden kondensator już wycieka a elektrolit pożera kilka elementów.
Niestety nie pyknąłem fotki przed czyszczeniem, tu są forki po zgrubnym czyszczeniu i "zaklajstrowaniu" topnikiem.
Widać jak jedna nóżka scalaka jest siwa.
Wcześniej wyglądało to znacznie gorzej...
http://picasaweb.google.com/stacho100/KondensatoryA4000#
Ja zamierzam zamienić wszystkie kondensatory aluminiowe na tantalowe (kondensatory tantalowe to takie żółte lub czarne kostki) które nigdy nie wyciekną i są odporne na wysokie temperatury.
Także jeżeli zależy Ci na Twoim Klasyku to weź sobie ten temat do serca bo za klika lat możesz żałować...
Jeżeli masz na płycie te wredne aluminiowe kondensatorki to Ciebie też to spotka; kwestia czy będziesz na tyle mądry i temu wcześniej zapobiegniesz czy będziesz biadolił za kilka lat "oj warto było to zrobić".
Polak mądry po szkodzie.
temat ten dotyczy w szczególności A4000.
Kilka dni temu od niechcenia przeczytalem ten temat:
http://www.amiga.org/forums/showthread.php?t=52409&highlight=A4000
Jest to ostrzeżenie przed wyciekającym elektrolitem z kondensatorów elektrolitycznych "tych małych aluminiowych" na płycie A4000D który niszczy wszystkie elementy elektroniczne podobnie jak elektrolit z akumulatorów.
I pomyślałem: "no facet ma pecha, minie się to nie zdarzy".
Ale tknięty złym przeczuciem rozkręciłem moją A4000 i zobaczyłem że jeden kondensator już wycieka a elektrolit pożera kilka elementów.
Niestety nie pyknąłem fotki przed czyszczeniem, tu są forki po zgrubnym czyszczeniu i "zaklajstrowaniu" topnikiem.
Widać jak jedna nóżka scalaka jest siwa.
Wcześniej wyglądało to znacznie gorzej...
http://picasaweb.google.com/stacho100/KondensatoryA4000#
Ja zamierzam zamienić wszystkie kondensatory aluminiowe na tantalowe (kondensatory tantalowe to takie żółte lub czarne kostki) które nigdy nie wyciekną i są odporne na wysokie temperatury.
Także jeżeli zależy Ci na Twoim Klasyku to weź sobie ten temat do serca bo za klika lat możesz żałować...
Jeżeli masz na płycie te wredne aluminiowe kondensatorki to Ciebie też to spotka; kwestia czy będziesz na tyle mądry i temu wcześniej zapobiegniesz czy będziesz biadolił za kilka lat "oj warto było to zrobić".
Polak mądry po szkodzie.
20.04.2010 22:40
[#2]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Też niedawno natknąłem się na podobne ostrzeżenie. Wynalazłem w sieci tabelę kondensatorów montowanych w różnych modelach Amig. Może się to komuś, mającemu jak ja, blade pojęcie o elektronice, przyda:
http://spreadsheets.google.com/pub?key=pK8m8X143ML0FD24WADoeKQ&single=true&gid=1&output=html
Znalazłem też takie kondensatory:
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/teraz%20juju.JPG
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/tantale.jpg
To o takie Stachu chodzi?
Tak w ogóle to ich wymiana jest bardzo skomplikowana? Ktoś z marnym pojęciem o elektronice da radę sam to zrobić? Lutować jako tako potrafię.
Tu o tym czytałem:
http://eab.abime.net/showthread.php?t=47326
http://eab.abime.net/showthread.php?p=638618
Mam jeszcze takie pytanie. Czy dla ich kondycji ma znaczenie ile sprzęt spędza czasu pod napięciem? Co z Amigami, które leżą w pudłach rzadko lub w ogóle nieużywane?
Ostatnia modyfikacja: 20.04.2010 22:56:05
http://spreadsheets.google.com/pub?key=pK8m8X143ML0FD24WADoeKQ&single=true&gid=1&output=html
Znalazłem też takie kondensatory:
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/teraz%20juju.JPG
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/tantale.jpg
To o takie Stachu chodzi?
Tak w ogóle to ich wymiana jest bardzo skomplikowana? Ktoś z marnym pojęciem o elektronice da radę sam to zrobić? Lutować jako tako potrafię.
Tu o tym czytałem:
http://eab.abime.net/showthread.php?t=47326
http://eab.abime.net/showthread.php?p=638618
Mam jeszcze takie pytanie. Czy dla ich kondycji ma znaczenie ile sprzęt spędza czasu pod napięciem? Co z Amigami, które leżą w pudłach rzadko lub w ogóle nieużywane?
Ostatnia modyfikacja: 20.04.2010 22:56:05
21.04.2010 02:18
[#3]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Moze palne, ale...
Wydaje mi sie ze kondensatory w A4000 czesciej wyciekaja, poniewaz plyty glowne sa bardzo dobrze zasilane, a czasami az za dobrze.
1200-tki nigdy dobrze nie byly zasilane, a nawet w tych owiezowanych, wszystko dziala na granicy "zwiech". Byc moze przystawki typu "Mediator1200" znacznie pogarszaja calosc (tzn. zywotnosc kondensatorow).
Natomiast w pecetach, to juz calkowita normalka, ze plyty glowne, a wlasciwie kondensatory padaja po okolo 5 latach (a ludzie nawet nie sprawdzaja czy to kondensatory, tylko kupuja nowe i tanie plyty glowne).
Co o tym myslisz?
Wydaje mi sie ze kondensatory w A4000 czesciej wyciekaja, poniewaz plyty glowne sa bardzo dobrze zasilane, a czasami az za dobrze.
1200-tki nigdy dobrze nie byly zasilane, a nawet w tych owiezowanych, wszystko dziala na granicy "zwiech". Byc moze przystawki typu "Mediator1200" znacznie pogarszaja calosc (tzn. zywotnosc kondensatorow).
Natomiast w pecetach, to juz calkowita normalka, ze plyty glowne, a wlasciwie kondensatory padaja po okolo 5 latach (a ludzie nawet nie sprawdzaja czy to kondensatory, tylko kupuja nowe i tanie plyty glowne).
Co o tym myslisz?
Choc fakt, sam mam w domu prawie 8-letniego Athlona 2600XP, na ktorym nic nie robie, bo i tak do niczego sie nie nadaje ale czeka na lepsze czasy... ;)21.04.2010 08:28
[#5]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@Andrzej Drozd, post #3
Hmmm... a w czym "lepsze" bądź "gorsze" zasilanie miałoby wpłynąć na żywotność kondensatorów? Oczywiście, gdyby były zasilane napięciem zdecydowanie za wysokim, to ich żywotność byłaby mocno ograniczona. Ale Commodore nie stosował oszczędności w rodzaju "tu niby będzie 12 V, ale kondensator nie zauważy, że jest przeznaczony dla 9 V".
Po prostu stare aluminiowe kondensatory elektrolityczne starzeją się i ciekną. Taki ich los... trzeba wymienić.
Dzięki Stachu za ostrzeżenie.
Po prostu stare aluminiowe kondensatory elektrolityczne starzeją się i ciekną. Taki ich los... trzeba wymienić.
Dzięki Stachu za ostrzeżenie.
21.04.2010 08:31
[#6]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@Andrzej Drozd, post #3
Myślę że kondensatory nie wyciekają ponieważ napięcie na nich jest za duże.
Moim zdaniem przyczyny są trzy:
1) Kondensatory aluminiowe są z definicji gorsze (i tańsze) od kondensatorów tantalowych. I z tego powodu na płytach Amigi kondensatorów tantalowych nie ma chociaz na dobrych (i drogich) kartach turbo już są.
2) Wiek - to on jest sprawcą że elektrolit kiedyś zaczyna wyciekać.
3) Temperatura - to ona sprawia że elektrolit zaczyna wyciekać szybciej z tych kondensatorów aluminiowych które pracują w wyższych temperaturach.
Tak czy inaczej kondensatory aluminiowe trzeba wymienić.
Moim zdaniem przyczyny są trzy:
1) Kondensatory aluminiowe są z definicji gorsze (i tańsze) od kondensatorów tantalowych. I z tego powodu na płytach Amigi kondensatorów tantalowych nie ma chociaz na dobrych (i drogich) kartach turbo już są.
2) Wiek - to on jest sprawcą że elektrolit kiedyś zaczyna wyciekać.
3) Temperatura - to ona sprawia że elektrolit zaczyna wyciekać szybciej z tych kondensatorów aluminiowych które pracują w wyższych temperaturach.
Tak czy inaczej kondensatory aluminiowe trzeba wymienić.
21.04.2010 08:45
[#7]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@frywolny_marian, post #2
Tak w ogóle to ich wymiana jest bardzo skomplikowana? Ktoś z marnym pojęciem o elektronice da radę sam to zrobić? Lutować jako tako potrafię.
Moja odpowiedź jest następująca: kup kilka dowolnych płyt ze złomem elektornicznym gdzie te kondensatory są i wylutuj 40 i wlutuj kondensatory tantalowe tak jak potrafisz najlepiej.
Jak wynik Ciebie zadowoli (nie zniszczysz ścieżek i kondensatorów) to możesz śmiało brać się za swojego Klasyka.
Znalazłem też takie kondensatory:
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/teraz%20juju.JPG
http://www.micros.com.pl/images/Image/aktualnosci/kondensatory%20tantalowe/tantale.jpg
Tak to takie; moim zdaniem najlepiej użyć tych w kształcie sześcianu (do montażu SMD) i najlepiej brać je z wylutów. Są też w kolorze żółtym. Ale jek chcesz możesz kupic nówki sztuki.
Mam jeszcze takie pytanie. Czy dla ich kondycji ma znaczenie ile sprzęt spędza czasu pod napięciem? Co z Amigami, które leżą w pudłach rzadko lub w ogóle nieużywane?
Teoretycznie kondensatory które nie są pood napięciem wyleją później (ale tak czy inaczej wyleją).
21.04.2010 18:38
[#8]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Niestety, te aluminiowe elektrolity SMD stosowane w A1200/4000 są zawodne - nie raz miałem z nimi problem w innym sprzęcie. Do tego często tracą one pojemność co może się objawiać wadliwym działaniem sprzętu "na zimno". Też polecam wymianę, nie jest to takie trudne, ale laik musi poćwiczyć.
21.04.2010 21:50
[#11]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
U mnie tez zauważyłem na płycie w 4 że kondensatory zaczynają wyciekać(w koło nich zaczęły się pojawiać takie nitki).
I takie pytanko czy te elektrolity można zastąpić tantalowymi?
nie wpłynie to na działanie całej maszyny?
A druga sprawa jest taka, że komputery ( nie tylko amigi)szczególnie te po 95 roku były składana z lipnych części.
Mam 1000 i pare 500 z 86 roku i kondensatory bez jakiegokolwiek zużycia.
A rozkręcając 4-5 letniego PC kondensatory są tak spuchnięte że tragedia.
Komp się resetuje bez powodu, wariuje ,a właściciel myśli że to wirus.
A to szmira z elektroniką. Wychodzi teraz to obniżanie kosztów i składanie maszyn ze ``śmieci`.
I takie pytanko czy te elektrolity można zastąpić tantalowymi?
nie wpłynie to na działanie całej maszyny?
A druga sprawa jest taka, że komputery ( nie tylko amigi)szczególnie te po 95 roku były składana z lipnych części.
Mam 1000 i pare 500 z 86 roku i kondensatory bez jakiegokolwiek zużycia.
A rozkręcając 4-5 letniego PC kondensatory są tak spuchnięte że tragedia.
Komp się resetuje bez powodu, wariuje ,a właściciel myśli że to wirus.
A to szmira z elektroniką. Wychodzi teraz to obniżanie kosztów i składanie maszyn ze ``śmieci`.
21.04.2010 23:24
[#13]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Ale odkrycie już kiedyś na tym forum zwróciłem na to uwagę nikt jednak tego nie potraktował poważnie- a szkoda. Kondensatory tantalowe można z powodzeniem użyć można jednak natrafić na problem pojemności prawdopodobnie potrzebnych wartości będzie brak . Albo cena ich będzie zbyt wysoka. Dobrej jakości kondensatory o niskim ESR też nie należy do niskich ale to jest na razie jakieś wyjście.
22.04.2010 00:26
[#14]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Panikujecie koledzy. Owszem, część kondensatorów wylewa, a część po prostu wysycha. Kondensatory elektrolityczne nie są złe, czy tanie, tylko jako jedyne posiadają pewna cechę, której brak wszystkim innym rodzajom- duża pojemność. Kondensatorów nie można wkładać sobie jakie się chce. Na płycie od A4k najwięcej jest kondensatorów 22uF i 47uF (na 16V) i takie trzeba montować. Kombinacje z tantalowymi są zupełnie niepotrzebne, wystarczą nowe elektrolity SMD, a nawet zwykłe (niewiele większe).
Dodam jeszcze że wszystkie elektrolity padają po pewnym czasie, zależy jeszcze w jakiej roli pracują. Jeśli nie wyleją w sposób widoczny, lub nie spuchną nie znaczy to, że są w porządku. Nie da się określić stanu elektrolitów po wyglądzie zewnętrznym (kolega od A1000 ;) )
Dodam jeszcze że wszystkie elektrolity padają po pewnym czasie, zależy jeszcze w jakiej roli pracują. Jeśli nie wyleją w sposób widoczny, lub nie spuchną nie znaczy to, że są w porządku. Nie da się określić stanu elektrolitów po wyglądzie zewnętrznym (kolega od A1000 ;) )
22.04.2010 21:01
[#19]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@Shredder, post #11
A rozkręcając 4-5 letniego PC kondensatory są tak spuchnięte że tragedia.
Jak się oszczędza i kupuje tanie mobaski to potem tak jest...
Mam przegląd komputerów od ~2000 roku i tylko na jednym kondensatory zrobiły "papa". Płyta główna należała właśnie do takich "budżetowych".
Pozdrawiam
22.04.2010 23:43
[#20]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #1
Stachu! Dzięki za cynk, że coś takiego już się dzieje. Biorąc pod uwagę ile trafia do mnie płyt głównych od zwykłych pecetów z wylanymi i rozsadzonymi kondziolami wnioskuję, że czas życia kondków w Amigach zaczyna dobiegać końca. Co i tak jest pięknym wynikiem biorąc pod uwagę to, że najtańsza płyta pecetowa (Asrock/ECS) pracująca w niedosilonym piekarniku pędzonym gamebirdem wytrzymuje max 1,5 roku po czym czas na przemiał.
Apropos elektrolitu z kondziorków... Zasadniczo nie jest groźny dla laminatu i elementów ponieważ nie jest żrący (dla czepialskich... kwas lub zasada mogą być żrące). Zmiana kolorów końcówek poddanych działaniu elektrolitu wynika z tego, że obecny w powietrzu tlen wybitnie sprzyja korozji w jego obecności. Niestety lutowie made in commodore ma więcej ołowiu niż cyny i szybciej reaguje... pamiętajcie, że wtedy nie było RoHS. Dobrze kiedy szybko wyschnie ale kiedy rozleje się na znacznym obszarze może powodować zwarcia albo upływności. Utrata pojemności, wyschnięcie, wewnętrzne zwarcie tego typu elementów może powodować poważne anomalie i dość rozległe uszkodzenia.
Wymiana na kondensatory tantalowe jest jak najbardziej uzasadniona ze względu na stabilność i trwałość elementów. Od biedy można zamienić na elektrolity SMD o tych samych parametrach lub o wyższym napięciu granicznym... rozmiary i kolor to już kwestia gustu ;)
Nie ma co siać paniki ;) Czas na wymianę! Long live AMIGA!
ps. W mojej CDTV kondensatory jak nowe :)
Ostatnia modyfikacja: 22.04.2010 23:45:33
Apropos elektrolitu z kondziorków... Zasadniczo nie jest groźny dla laminatu i elementów ponieważ nie jest żrący (dla czepialskich... kwas lub zasada mogą być żrące). Zmiana kolorów końcówek poddanych działaniu elektrolitu wynika z tego, że obecny w powietrzu tlen wybitnie sprzyja korozji w jego obecności. Niestety lutowie made in commodore ma więcej ołowiu niż cyny i szybciej reaguje... pamiętajcie, że wtedy nie było RoHS. Dobrze kiedy szybko wyschnie ale kiedy rozleje się na znacznym obszarze może powodować zwarcia albo upływności. Utrata pojemności, wyschnięcie, wewnętrzne zwarcie tego typu elementów może powodować poważne anomalie i dość rozległe uszkodzenia.
Wymiana na kondensatory tantalowe jest jak najbardziej uzasadniona ze względu na stabilność i trwałość elementów. Od biedy można zamienić na elektrolity SMD o tych samych parametrach lub o wyższym napięciu granicznym... rozmiary i kolor to już kwestia gustu ;)
Nie ma co siać paniki ;) Czas na wymianę! Long live AMIGA!
ps. W mojej CDTV kondensatory jak nowe :)
Ostatnia modyfikacja: 22.04.2010 23:45:33
23.04.2010 00:13
[#21]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@altcomputing, post #16
Odpowiadam sam sobie i po to aby szerzyc informację innym:
Wymieniłem dziś 4 elektrolity w A1200. Jest o pół nieba lepiej. Po odpaleniu jedno guru i amiga leci do przodu OK. W sobotę dokupię resztę elementów (dziś wymieniłem elektrolity montowane w technologii przewlekanej, w sobotę kupię elementy SMT) i je wymienię. Wymienię również kondziorek na karcie turbo. To MUSI pomóc :)
PS. Dziękuję za poruszenie tematu, zwiechy przy starcie męczyły mnie już jakiś czas. Od dawna miałem zamiar zabrać się za kondensatory ale jakoś nie miałem przekonania do słuszności moich przypuszczeń. Jeśli ktoś z Was będzie w sobotę na wystawie we Wrocku to stawiam browara za podjudzenie do lutowania na cennej płycie A1200 ;)
Ostatnia modyfikacja: 23.04.2010 00:18:09
Wymieniłem dziś 4 elektrolity w A1200. Jest o pół nieba lepiej. Po odpaleniu jedno guru i amiga leci do przodu OK. W sobotę dokupię resztę elementów (dziś wymieniłem elektrolity montowane w technologii przewlekanej, w sobotę kupię elementy SMT) i je wymienię. Wymienię również kondziorek na karcie turbo. To MUSI pomóc :)
PS. Dziękuję za poruszenie tematu, zwiechy przy starcie męczyły mnie już jakiś czas. Od dawna miałem zamiar zabrać się za kondensatory ale jakoś nie miałem przekonania do słuszności moich przypuszczeń. Jeśli ktoś z Was będzie w sobotę na wystawie we Wrocku to stawiam browara za podjudzenie do lutowania na cennej płycie A1200 ;)
Ostatnia modyfikacja: 23.04.2010 00:18:09
23.04.2010 00:20
[#22]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@magiel, post #20
Niestety lutowie made in commodore ma więcej ołowiu niż cyny i szybciej reaguje...
Bym się kłócił. Lutowaczka nastawiona na 450 stopni (!) a i tak musiałem nadkładać cynę żeby odsysacz ją łaskawie zechciał szarpnąć, inaczej ledwo się odkształcała (A1200 rev 2b circa about druga połowa 1993)!
23.04.2010 19:37
[#24]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@alekc, post #23
Tu jest ciekawy artykuł dla laików (takich jak ja) o kondensatorkach i ich wymianie:
http://www.in4.pl/mini_recenzje.htm?mini=84
Mam pytanie: a co z polimerowymi? Jak już wymieniać, to czy nie byłoby to lepsze rozwiązanie niż tantalowe?
http://www.in4.pl/mini_recenzje.htm?mini=84
Mam pytanie: a co z polimerowymi? Jak już wymieniać, to czy nie byłoby to lepsze rozwiązanie niż tantalowe?
23.04.2010 22:49
[#26]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@kwaku85, post #25
100% racja 
Elektronika dla wojska, medycyny i motoryzacji cału czas jest robiona z dodatkiem ołowiu i nikomu to jakoś nie przeszkadza a organizacje walczące o ochronę środowiska jakoś przemilczają ten temat...
Pewnie boją się że na przejeździe kolejowym ich samochód mógłby odmówić posluszeństwa (zresztą obawy jak najbardziej słuszne).
Elektronika dla wojska, medycyny i motoryzacji cału czas jest robiona z dodatkiem ołowiu i nikomu to jakoś nie przeszkadza a organizacje walczące o ochronę środowiska jakoś przemilczają ten temat...
Pewnie boją się że na przejeździe kolejowym ich samochód mógłby odmówić posluszeństwa (zresztą obawy jak najbardziej słuszne).
24.04.2010 19:46
[#27]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #26
Zakaz ołowiu w elementach jest związany z odpadami elektronicznymi, których jest wiele i bardzo trudno kontrolować gdzie ktoś to wyrzuca.
Służby - np. wojsko - to odrębna sprawa. Cała elektronika jest komisyjnie utylizowana, bo często tajna.
A temat kondziołków jak najbardziej aktualny, też sprawdzę wszystkie A1200, które mam. Zresztą w duchu wiedziałem, że to mnie czeka, używam i stosunkowo często "rewitalizuję" pecetowe płyty.
Choć muszę przyznać - w porównaniu z nimi Amigi trzymają się znakomicie
Służby - np. wojsko - to odrębna sprawa. Cała elektronika jest komisyjnie utylizowana, bo często tajna.
A temat kondziołków jak najbardziej aktualny, też sprawdzę wszystkie A1200, które mam. Zresztą w duchu wiedziałem, że to mnie czeka, używam i stosunkowo często "rewitalizuję" pecetowe płyty.
Choć muszę przyznać - w porównaniu z nimi Amigi trzymają się znakomicie
24.04.2010 22:11
[#28]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@stachu100, post #26
Tak sobie obserwuje ten watek bo mnie zainteresowal.
Specjalnie wyjalem swoja plyte 1200 1D4, obejrzalem sobie ja dokladnie, na pierwszy rzut oka wszystko gra. Mam pytanie, czy jest sens wymieniac czesci juz teraz czy moze spokojnie co jakis czas zagladac do srodka i w przypadku wybrzuszen lub wyciekow dopiero wymieniac? Ile mniej wiecej moglby wynosic koszt wymiany wadliwych w przyszlosci czesci w profesjonalnym punkcie naprawy elektroniki?
Z gory dziekuje za wskazowki.
Specjalnie wyjalem swoja plyte 1200 1D4, obejrzalem sobie ja dokladnie, na pierwszy rzut oka wszystko gra. Mam pytanie, czy jest sens wymieniac czesci juz teraz czy moze spokojnie co jakis czas zagladac do srodka i w przypadku wybrzuszen lub wyciekow dopiero wymieniac? Ile mniej wiecej moglby wynosic koszt wymiany wadliwych w przyszlosci czesci w profesjonalnym punkcie naprawy elektroniki?
Z gory dziekuje za wskazowki.
25.04.2010 10:00
[#30]
Re: UWAGA użytkownicy A4000 oraz A1200, A600! Cieknące kondensatory!
@Koyot1222, post #28
Wczoraj zerknąłem do wnętrza dwóch z moich A1200 i nic niepokojącego nie zauważyłem. Myślę, że nie ma wielkich powodów do paniki. Rozmawiałem z gościem zajmującym się na co dzień serwisowaniem elektroniki i powiedział mi, że padnięcie kondensatora rzadko kończy się wylaniem elektrolitu w taki sposób, że zalana zostaje płyta wokół, a jak już to nastąpi to i tak wielkich to spustoszeń nie czyni, a samo padnięcie kondensatora bardzo rzadko powoduje uszkodzenie innych podzespołów.
Nie wiem czy ma rację. Ja powoli przybieram się do wymiany, choć panikować przestałem. Przynajmniej w najstarszej i najbardziej eksploatowanej Amidze.
Nie wiem czy ma rację. Ja powoli przybieram się do wymiany, choć panikować przestałem. Przynajmniej w najstarszej i najbardziej eksploatowanej Amidze.