@_DiskDoctor_,
post #18
Tylko joye z epoki "NOSy" przeważnie są potwornie drogie, albo są kiepskim Mattem. I niestety te "leżaki" od ludzi często bywają używane, tylko z zachowanym pudełkiem i ładnie zwinięty kabelkiem, więc trzeba być czujnym. Ogromną zaletą Toma jest użycie wszystkich przycisków, czy to pada (emulacja pada CD32) czy joya na USB (4 w competition).
Ale na szczęście jest różnorodność wyboru, Joycart to już bardziej sprzęt udający arcade i też nie każdemu musi pasować gałka do położenia na stole, choć technicznie super sprawa i pomysł.
Ostatnia aktualizacja: 02.08.2024 07:39:50 przez Jacques