05.01.2020 21:48
[#1]
Dziwne zachowanie Amigi 1200
Cześć. Mam Amigę 1200 z którą toczę nieustanne boje. Kilkukrotnie była wysyłana do naprawy czy postawienia na nogi systemu. Nadal jednak dzieją się jak dla mnie niewytłumaczalne rzeczy. Kilka razy zmieniałem już dyski twarde, instalowałem niezliczoną ilość razy workbench, generalnie nieustanne kombinacje. W chwili obecnej zainstalowałem system 3.1, potem 3.9 wszystko zgodnie ze "sztuką", opisami w książce Adama Zalepy i korzystając z wiedzy użytkowników forum jak i mojego doświadczenia. Niby wszystko działa, jednak przy kopiowaniu plików z partycji na partycje lub z RAM amiga zalicza guru lub potrafią się skopiować nie wszystkie pliki z katalogów. Teraz po którymś z kolei restarcie amiga zaczęła się bezustannie resetować wyświetlając guru, tak że nie mogę nawet skorzystać z dyskietki install żeby na nowo sformatować dysk. Po odłączeniu hd amiga działa z dyskietkami bez problemów. Może ktoś miał podobne problemy?
05.01.2020 22:29
[#3]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@stachu100, post #2
No właśnie. To może być wszystko...no dysk wykluczam bo to już któryś z kolei, turbo też jest ok. Niedawno ami zaliczyła serwis bo przy włączeniu wyświetlała czarny, żółty, czerwony ekran itp. Były wymienione kondensatory na płycie i przy okazji serwisu coś było robione z zasilaczem. Od tamtej pory znów "niby" działa ale kaprysy w cholerę. Nie mam już koncepcji co robić, tym bardziej że spece od napraw retro sprzętów nie chcą sobie zawracać głowy głębszym testowaniem. "Nie działało a działa? to naprawione" i tyle. Może ktoś miał bliźniaczy problem i podpowie coś bliżej...
06.01.2020 01:52
[#6]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #3
Jak były wylane kondensatory, to była wymyta płyta ?
Już kilka razy robiłem retro kompy ( A1200, Apple Clasic, a ostatnio Falcona ) które losowo się wywalały, a po dokładnym wyczyszczeniu w IPA przestawały robić problemy, najczęściej po wymianie kondensatorów lub innych niechlujnych naprawach ( resztki dziwnych topników ).
Testowałeś pamięć jakimś programem diagnostycznym ?
Nie grzeje się jakoś nadmiernie któryś układ ?
Jaki Masz Max Transfer ustawiony na dysku, 0x1FE00 ?
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 02:11:30 przez UJP
Już kilka razy robiłem retro kompy ( A1200, Apple Clasic, a ostatnio Falcona ) które losowo się wywalały, a po dokładnym wyczyszczeniu w IPA przestawały robić problemy, najczęściej po wymianie kondensatorów lub innych niechlujnych naprawach ( resztki dziwnych topników ).
Testowałeś pamięć jakimś programem diagnostycznym ?
Nie grzeje się jakoś nadmiernie któryś układ ?
Jaki Masz Max Transfer ustawiony na dysku, 0x1FE00 ?
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 02:11:30 przez UJP
06.01.2020 10:59
[#14]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #9
RAM można przetestować Advanced Amiga Analyzer
Bez karty turbo są te same problemy ?
jak RAM będzie ok i bez karty turbo też się będzie wywalało to postaw na gołej Amidze ( bez turbo) nowy czysty system 3.0/3.1 bez dorzucania patch-y czy nowych bibliotek i zobacz czy dalej się p...
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 11:04:09 przez UJP
Bez karty turbo są te same problemy ?
jak RAM będzie ok i bez karty turbo też się będzie wywalało to postaw na gołej Amidze ( bez turbo) nowy czysty system 3.0/3.1 bez dorzucania patch-y czy nowych bibliotek i zobacz czy dalej się p...
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 11:04:09 przez UJP
06.01.2020 11:10
[#15]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #1
Ja mam podobne problemy z moją drugą Amigą 1200. Generalnie albo coś co chwila szwankowało, albo cały czas Amiga działa stabilnie jak skała! 
Sam jeszcze nie doszedłem skąd taki problem. Generalnie jak nie ruszam Amigi z biurka, a ostatnio działała OK, to działa cały czas stabilnie jak skała, nawet jak włączam ją za parę tygodni.
Mam wrażenie, że to mechaniczny problem. Płyta ekranowana z obu stron, włożona na 100% poprawnie, ale jest jakby jakieś lekkie naprężenie.
A tak, to bywał żółty, czasami czerwony ekran. Będę śledził wątek w poszukiwaniu odpowiedzi.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 11:13:49 przez Hexmage960
Sam jeszcze nie doszedłem skąd taki problem. Generalnie jak nie ruszam Amigi z biurka, a ostatnio działała OK, to działa cały czas stabilnie jak skała, nawet jak włączam ją za parę tygodni.Mam wrażenie, że to mechaniczny problem. Płyta ekranowana z obu stron, włożona na 100% poprawnie, ale jest jakby jakieś lekkie naprężenie.
A tak, to bywał żółty, czasami czerwony ekran. Będę śledził wątek w poszukiwaniu odpowiedzi.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 11:13:49 przez Hexmage960
06.01.2020 11:33
[#16]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@Hexmage960, post #15
Pewnie jakieś pęknięte luty, w dzisiejszym sprzęcie to norma po 3-5 latach, laminat wysycha ( szczególnie tam gdzie coś się bardziej grzeje ), kurczy się minimalnie, a luty dostają naprężeń i pękają ( szczególne te bezołowiowe ), w Amigach to bardzo rzadko się zdarza (laminat stabilniejszy, mniejsze różnice temperatur, większe elementy i bardziej elastyczne luty), ale po 30 latach ( w różnych warunkach przechowywana ) trzeba się z tym liczyć
06.01.2020 12:00
[#18]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@Hexmage960, post #17
żeby pozbyć się naprężeń i pękniętych lutów to trzeba by płytę do pieca wrzucić, ale to dodatkowo postarzy kondensatory, a i ogólnie nie jest zdrowe dla tak starego sprzętu, raczej trzeba żmudnie wszystkie luty odświeżyć ( zwilżyć nową cyną ), zacząć od dużych scalaków, potem mniejsze.
Program do testowania pamięci bardziej przydatny jak cały czas są problemy, jak się pojawiają i znikają to w chwili gdy wszystko styka i działa to nic Ci nie wykaże.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 12:01:25 przez UJP
Program do testowania pamięci bardziej przydatny jak cały czas są problemy, jak się pojawiają i znikają to w chwili gdy wszystko styka i działa to nic Ci nie wykaże.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2020 12:01:25 przez UJP
06.01.2020 13:15
[#19]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@UJP, post #18
Kolega pisze że ma 3.1 Rom. Używa dysków powyżej 4gb . Nie pisze gdzie dysk formatuje na amidzie czy na emulator. Jak kiedyś miałem taki problem z AMIGA znajomego który miał Rom 3.0 dysk 40gb . Amiga cały czas się wieszala i gubiła pliki -zaliczała zwisy i restart . Po wymianie dysku i przygotowaniu wszystkiego pod amiga od partycji po format. Kopiowanie danych przez PCMICa wszystko działa jak trzeba. Co do zasilacza to jak 5v słabe to też cuda mogą się dziać przy pracy dysku mechanicznego. Potrafi nawet myszką się przycinać.
07.01.2020 08:36
[#20]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@Hexmage960, post #17
Sprawdź luty podstawek kickstartu, i przeczysc same podstawki i kości, to najczęściej u mnie powodowało takie rzeczy. Jak nie pomoże to zamiana zasilacza (wcześniej też warto obejrzeć luty gniazda) A jak to nic nie zmieni to poprawienie wszystkich lutow. Wbrew pozorom to nie jest aż tak dużo pracy.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2020 08:36:56 przez kataklysm
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2020 08:36:56 przez kataklysm
08.01.2020 03:40
[#23]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@baderman, post #12
Płyty i kości chip nie sprawdzałem, bo ami była w naprawie więc ufam że zostało tam wszystko sprawdzone od strony sprzętowej. Stabilność systemu sprawdzałem bez karty turbo i z kartą z innymi kośćmi ram. Kilka razy formatowałem partycję systemową i instalowałem wb 3.1 a później os3.9 i boingballe wg podręcznika i porad braci amigowej z forum. Przez dwa dni wszystko niby żyje bez znaczenia czy z turbo,ramem czy bez ale... zdarza się że po miękkim resecie system niekiedy uruchamia się z pomarańczowym recovery alert. Klikam wtedy dwa razy lewy przycisk myszki i system normalnie startuje. Najbardziej obawiam się sytuacji resetu kiedy kopiuję katalogi czy pliki zamiennie RAM - partycja systemowa. Tak się właśnie zdarzało. Próbowałem z Dopusem wersja 4 i 5 zarówno z dyskietki jak i po wrzuceniu do partycji systemowej. Efekt ten sam, choć loteryjnie.
08.01.2020 04:35
[#24]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@UJP, post #14
Ściągnąłem AAA i przetestowałem amigę. Test RAM zostawiłem na ok. dwie godziny. Potem przerwałem bo nie zauważyłem żadnego komunikatu. Wysłałbym tutaj zrzut ekranu ale nie wiem jak to zrobić 
Za to wyszły jakieś komunikaty po testach portów parralel i serial... W każdym razie po ostatnich męczarniach OS3.9 działa, więc szkoda mi instalować wb 3.1. Niemniej jednak jak się wysypie zrobię jak radzisz. Pewnie nastąpi to znów jak będę kopiował/zapisywał jakieś pliki na partycji systemowej...
Za to wyszły jakieś komunikaty po testach portów parralel i serial... W każdym razie po ostatnich męczarniach OS3.9 działa, więc szkoda mi instalować wb 3.1. Niemniej jednak jak się wysypie zrobię jak radzisz. Pewnie nastąpi to znów jak będę kopiował/zapisywał jakieś pliki na partycji systemowej... 08.01.2020 05:22
[#25]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@Kali80, post #19
No tak. Czasem bawię się emulatorami ale amigowe rzeczy robię na amidze, również partycje i formatowanie dysków. Na razie system działa ale zwisy mam przy kopiowaniu plików. Mam to o czym pisałeś. Kopiuję pliki przy pomocy Opusa 4 i próbowałem też wersji 5. Dzieje się to samo. Nieraz kopiowanie się zatrzymuje,nieraz reset a nieraz nie skopiuje się to co zaznaczyłem - gubi niektóre pliki i muszę kopiować te brakujące jeszcze raz. Problemem też jest mój HDD. Problem znany i wielokrotnie poruszany. Jednak z tego co czytałem nie wszyscy sobie z tym poradzili. Ja też pomimo wielu prób i śledzenia porad na różnych forach. Zamieniałem jak niektórzy doradzali zapisy w startup,wprowadzałem jakieś poprawki,wstawiałem patche itp. Niejednokrotnie te eksperymenty kończyły się formatem dysku i zabawą od nowa. Obecnie jestem na takim etapie że mój twardziel ma 80gb z czego systemowa partycja zajmuje 300mb. Pomimo że hdtoolbox wykrywa prawidłowo że mam dysk o pojemności ok. 76gb., to jak wchodzę w menu partycji widzę że mogę stworzyć dodatkową partycję jedynie o pojemności 7,5gb. Co z resztą? A miało być tak pięknie w OS3.9 z dyskami powyżej 4gb. Nie pomogły mi nic boingballe itp...
08.01.2020 08:41
[#26]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #25
To jeszcze sprawdź jaki masz MAX transfer ustawiony dla dysku. Spróbuj go zmienić na mniejszy. Wartości tego maks transferu znajdziesz na forum w wielu wątkach. Głównie ludzie zmieniali ten maks transfer przy stosowaniu kart CF zamiast dysku HDD.
Możesz mieć też problem z nadpisywaniem danych do 4GB. Poszukaj na forum. Po przekroczeniu 4GB dysk zapisuje dane nie jakby wydawało się dalej do 5GB a zaczyna zapisywać od początku od zera.
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 08:42:40 przez Tomski
Możesz mieć też problem z nadpisywaniem danych do 4GB. Poszukaj na forum. Po przekroczeniu 4GB dysk zapisuje dane nie jakby wydawało się dalej do 5GB a zaczyna zapisywać od początku od zera.
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 08:42:40 przez Tomski
08.01.2020 11:27
[#27]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #21
Musisz użyć komendy LoadModule na początku startup-sequence. Wpisujesz tam np:
"C:LoadModule DEVS:scsi.device"
lub
"IF EXISTS DEVS:scsi.device
C:LoadModule DEVS:scsi.device
EndIf"
(bez cudzysłowów oczywiście) zakładając że nowe scsi.device znajduje się włąśnie w DEVS: i to wszystko. Jeżeli wszystko będzie ok to Amiga powinna się zrestartować w czasie bootowania i wgrać nowe scsi.device. Musisz też sprawdzić czy posiadasz komendę LoadModule w C:, jeżeli nie to pobierz ją z Aminetu i zgraj do C.
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 11:29:01 przez nostrum666
"C:LoadModule DEVS:scsi.device"
lub
"IF EXISTS DEVS:scsi.device
C:LoadModule DEVS:scsi.device
EndIf"
(bez cudzysłowów oczywiście) zakładając że nowe scsi.device znajduje się włąśnie w DEVS: i to wszystko. Jeżeli wszystko będzie ok to Amiga powinna się zrestartować w czasie bootowania i wgrać nowe scsi.device. Musisz też sprawdzić czy posiadasz komendę LoadModule w C:, jeżeli nie to pobierz ją z Aminetu i zgraj do C.
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 11:29:01 przez nostrum666
08.01.2020 21:44
[#28]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@nostrum666, post #27
Wpisywałem tak jak doradziłeś na te dwa sposoby i owszem scsi.device podmieniłem z 43.43 na 45.7 ale przy ładowaniu systemu miałem komunikat "sys:c/makelink: funkcja nie jest zaimplementowana" (makelink w C mam). Zrobiłem później coś innego: miałem w mojej ss linię "sys:c/setpatch skipromupdates console.device,dos,filesystem,filesystem.resource,ram-handler,shell quiet" i zamieniłem ją po prostu na "c:setpatch quiet skiprommodules scsi.device". Nie wiem czy powinienem był tak zrobić,czy "czegoś" w systemie się w ten sposób nie pozbawiłem. W każdym razie system uruchamia się już bez żadnych komunikatów i wersja scsi.device jest niezmiennie w wersji 45.7. Niestety to co mnie martwi to nadal nic się nie zmieniło w hdtoolbox czyli widoczny dysk 74,5gb a jak wejdę na podział partycji widzę moją systemową 300mb i mogę założyć drugą max. 7,5gb... O co tu chodzi nie wiem. Co do stabilności działania amigi trzeci dzień jest ok. Trochę poruszałem kartę turbo,kości pamięci...zamieniłem też DOpusa ver 3.40 bo taką miałem na starej dyskietce i używałem "na szybko". Zainstalowałem Opusa 4.16 bo ten kiedyś,kiedyś używałem i najbardziej mi odpowiadał. O dziwo przestał się zawieszać system przy kopiowaniu plików, pliki też przestały ginąć ale ten problem z pojemnością hdd został i spędza mi sen z powiek. Korzystam z porad na forum,czytam,próbuję i do tej pory max to 7,5gb
08.01.2020 21:56
[#29]
Re: Dziwne zachowanie Amigi 1200
@luzik, post #28
Możesz zrobić max 7,5 GB a dalej jak to wygląda, licznik zaczyna liczyć od zera? Jeżeli tak to normalne w HDToolBox, przeciagaj suwakiem dalej (nieważne co pokazuje licznik), zapisz zmiany i zobacz co będzie. Jeżeli nic to spróbuj scsi 44.2 lub 46.
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 22:02:05 przez nostrum666
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 22:04:09 przez nostrum666
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 22:02:05 przez nostrum666
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2020 22:04:09 przez nostrum666