[#10]
Re: naprawa joystick sv-125
@companiero,
post #8
Możesz podać, jaki konkretnie mikrostyk stosujesz...? Zdjęcie lub link?
W "epoce" - czyli na pocz. lat 90-tych, z tatą też tak naprawiliśmy joysticki, uzywając mikrostyków takich, jakie byliśmy wtedy w stanie znaleźć. Były to podobne do tych na przyciskach "fire", tylko troszkę dłuższy cylinder wciskający.
Działać to działało, ale ze względu na to, że na tych stykach nie było sprężystości takiej jak z oryginalną blaszką, joy był lekko "pływający". Czyli działało, ale komfort mniejszy

.
Może udało ci się dopasować inne styki, załatwiające "sprężystość" tak aby podtrzymywać joya na kierunkach jak oryginalna blaszka, żeby nie pływał - a wybranie kierunku wymagało wyraźnego przechyłu?
Ale nie powiem, dorobienie blaszki z denka od puszki z kukurydzą to intrygująca alternatywa

.