Żeby nie było. Wiem że 3 tematy niżej jest coś podobnego.
Sprawiłem sobie APOLLO 1240/40 32MB RAM (1 podstawka) w miarę to chodziło ale no właśnie. Chciałem ustawić zegar karty więc w tym celu zachciało mi się wlutować gniazdo baterii.
No i skończyło się. Apollo nie widzi RAM'u.
- Amiga po włożeniu kostki pamięci do karty nie startuje (cZarny ekran).
- Dowolnej wielkości RAM nie zmienia tego stanu (czarny ekran)
- Zworki na karcie mam prawidłowo ustawione.
Objawy po teście (kombinowaniu)
- Jak apollo ma włożony RAM ale wyjętą zworkę Ram to amiga odpala na samym CHiPiE
- Jak wyjmę z Apollo RAM i i zworkę zostawię na swoim miejscu Ami też odpala
Co zrobiłem?
- styki wyczyszczone i poukładane w całości (trochę czasu zajęło mi to
cieniutką igiełką)
- karta nie działa na dowolnie wybranych kostakach pamięci (mam ich trochę)
- karta nie działa w różnych amigach mam dostęp do 2 (dzięki Lokaty

)
- nie jest to wina złego zasilania
- poprzedniemu właścicielowi działało ale jak mi pisał czasami musiał
podociskać RAM
POMOCY BO SAM JUŻ NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ