26.12.2016 13:07
[#1]
[czyszczenie] płyn do plasitku
Czy taki środek jest bezpieczny dla Amigi? No i czy jest sens go kupować? Usuwa zabrudzenia?
26.12.2016 14:29
[#5]
Re: [czyszczenie] płyn do plasitku
@JacK_Swidnik, post #4
Problem w tym, że niektóre obudowy mają tak mocne zabrudzenia, że płyn do mycia naczyń nawet ich nie rusza - jakby wgryzły się w plastik. No i myślałem, że coś takiego da radę. Nie?
Już chciałem to nawet do zmywarki wrzucić
Ostatnia aktualizacja: 26.12.2016 14:31:23 przez _arti
Już chciałem to nawet do zmywarki wrzucić
Ostatnia aktualizacja: 26.12.2016 14:31:23 przez _arti
26.12.2016 15:20
[#10]
Re: [czyszczenie] płyn do plasitku
@_arti, post #5
Już chciałem to nawet do zmywarki wrzucićJak Ci żona pozwoli, to wcale nie jest to zły pomysł. Plastiki można tak czyścić, chociaż ja wolę popracować szczotką.
W przypadku zabrudzeń, które „poszły w plastik” sprawa jest trudna. Generalnie są dwa rodzaje płynów do czyszczenia. Pierwsze z nich oparte są na wodzie + środki piorące. Są raczej bezpieczne dla plastiku, ale mogą sobie nie dać rady. Drugie bazują na rozpuszczalnikach organicznych i tu już musisz uważać. Najbezpieczniejsze dla plastików są preparaty na alkoholach i occie (np. płyny do mycia szyb). W miarę jako tako są różne pochodne nafty i benzyny, ale bez próby w mało widocznym miejscu nie zaczynaj. Potem mamy hardcore, czyli rozpuszczalnik nitro, karbamidowy, specyfiki na bazie acetonu. Są w stanie rozpuścić wiele rodzajów plastiku i nieodwracalnie zniszczyć powierzchnię.
Silne preparaty (benzynowe i wyżej) często też po użyciu uniemożliwiają równomierne wybielenie chemiczne – masz plamy i przebarwienia.
26.12.2016 15:27
[#11]
Re: [czyszczenie] płyn do plasitku
@_arti, post #8
Nie że odpada tylko jak weźmiesz czysty i zaczniesz smarować pędzlem to może być katastrofa ale jak rozrobisz np: 1/10 czy coś koło tego i z psikasz atomizerem i dopiero później pędzel szczotka to efekt może być zadowalający.
Ogólnie Dimer rozpuści chyba każdy bród ale ABS może też chyba uszkodzić w za dużym stężeniu.
Ale jak byś wlał do miski czyste i włożył obudowę i zaczął myć bez rękawiczek to mogło by być małe ziazia:)
Najlepiej to abyś sobie podbił do jakiegoś znajomego mechanika aby Ci dał setkę na testy. Albo kupić np: na pewno bardziej umyje tym niż tym co zalinkowałeś.
Ja ostatnio myłem silnik efekt był zadowalający
Ogólnie Dimer rozpuści chyba każdy bród ale ABS może też chyba uszkodzić w za dużym stężeniu.
Ale jak byś wlał do miski czyste i włożył obudowę i zaczął myć bez rękawiczek to mogło by być małe ziazia:)
Najlepiej to abyś sobie podbił do jakiegoś znajomego mechanika aby Ci dał setkę na testy. Albo kupić np: na pewno bardziej umyje tym niż tym co zalinkowałeś.
Ja ostatnio myłem silnik efekt był zadowalający
26.12.2016 15:51
[#13]
Re: [czyszczenie] płyn do plasitku
@TechNineWonder, post #11
Zgaduję, że dimer działa na zasadzie zmydlania węglowodorów. Jest silnie zasadowy (żrący) i agresywny wobec aluminuim, więc pewnie zawiera solidną dawkę wodorotlenku sodowego (tzw. soda żrąca). Pod jego działaniem smary, tłuszcze i oleje zamieniają się w mydła, substancje rozpuszczalne w wodzie. Plastiku raczej nie powinien zeżreć (chociaż w przypadku retroplastików zawsze trzeba zrobić próbę), chociaż może trochę nadgryźć, na pewno doskonale go odtłuści. No i trzeba dimer bardzo dokładnie spłukać, rękawiczki gumowe obowiązkowo, a ja bym i okulary ochronne założył.
26.12.2016 22:47
[#15]
Re: [czyszczenie] płyn do plasitku
@Krashan, post #13
Wydaje mi się że dobrze zgadujesz z aluminium wchodzi chyba trochę w "reakcję". Po za tym to na silniku też są różnego rodzaju plastiki. Tylko na Amige trzeba po prostu sprawdzić jak zareaguje. Najważniejsze w tym wszystkim jest spłukać myjką ciśnieniową no ale bez myjki pewnie też się da.
Z chemii domowej to też dobry jest Cillit Bang. I po brudzie...
Z chemii domowej to też dobry jest Cillit Bang. I po brudzie...