[#1]
PCMCIA nie działa (albo coś koło tego)
OK, jest sobie A1200 2B (Commodore), ACA1220, karta WiFi ze sterownikiem prism2v2, PCMCIA->CF i CF PQI 4GB.
Historia zaczęła się od niedziałającej karty WiFi - szybkie szperanie po necie i wynik tego szperania sprowadzający się mniej więcej do stwierdzenia "Pier.... ACA" (bo sprawdziłem bez ACA i generalnie WiFi działa, szybkość tego działania zwaliłem na 2MB RAM), objawy - po uruchomieniu wirelessmanagera zwis (mysz nie chodzi, klawiatura nie działa, działa tylko CTRL-A-A), po wyjęciu PCMCIA wszystko ożywa. OK, zamówienie w farnell, przyszły koraliki ferrytowe i kondensatory, zrobiłem full timing fix, do tego Clockport to Paula fix i jakiś taki mostek na CIA. Niby to wszystko miało poprawić działanie. I zima. Objawy takie same - "pier... ACA". No cóż, pomyślałem, że sprawdzę na przejściówce PCMCIA->CF i tu spotkała mnie kolejna niespodzianka - karta działa ekstremalnie wolno (sysinfo pokazuje transfer na poziomie 4kB/s). Sprawdziłem bez ACA i niestety to samo - czyli to nie wina ACA. Co może być uwalone, co sprawdzać, gdzie szukać? Poza tym cholernym PCMCIA wszystko działa. Spodziewam się na dniach innej wersji płyty (1D1 lub 1D4), mam nadzieję, że na niej będzie lepiej.