Po tym jak ukazał się news, napisałem że kupiłem i jak dojdzie dam znać. Tak też się stało, towar przyszedł pocztą (wygląda identycznie jak na
stronie autora wsadu pod amigę). Parę uwag:
1. miałem spory problem z połączeniem się z bootloaderem uc (używałem różnych przejściówek usb-rs232, ale ostatecznie okazało się, że chyba ten typ tak ma, należy próbować do skutku - w końcu oprogramownie ST zadziała i zobaczy uc)
2. sprawdzałem na a500 i ... działa

Faktycznie wspiera odczyt i zapis adf-ów 880kB
3. miałem problem z penem sformatowanym w fat16 (256MB), dopiero przeformatowanie na fat32 spowodowało, że urządzenie zaczęło poprawnie startować i uruchamiać obrazy
4. autor odwalił kawał dobrej roboty - po starcie / restarcie amigi z ustawieniem nr slotu 000 startuje okrojony workbench 1.3 z automatycznie uruchamianym programem listującym wszystkie .adf-y na penie i pozwalający przypisanie ich do okreslonych numerków (od 1 - 30). Po zapisaniu urządzenie już pamięta co ma gdzie, także po wyłączeniu zasilania. Tutaj uwaga, przez nieuwagę na początku zamówiłem urządzenie bez wyświetlacza led, teraz wiem że dobrze zrobiłem wycofując zakup - wyświetlacz jest bardzo pomocny przy zmianie dysków (wiemy jaki jest numerek i tym samym jaką mamy "włożoną" dyskietkę, zatem proszę ewentualnie zwracać uwagę przy zamówieniach, mimo że autor twierdzi że działają też bez wyświetalacza)
5. zauważyłem problem ze zmianą dyskietek, ale autor twierdzi, że może to wynikać ze zbyt szybkiego przełączania obrazów i system głupieje (objawia się tym, że na blacie workbencha 1.3 podczas zmianie dysków pojawiają się kolejne dyskietki, zamiast znikać po zmianie obrazu... muszę to dokładniej sprawdzić. Autor radził najpierw przełączyć na inny slot - np. pusty, a potem na właściwy - potesuję i ewentualnie napiszę).
Ostateczne wrażenia - SUPER. Trochę dziwne, jak błyska dioda fdd a z amigi nie dochodzi żadem odłos. Potestuję jeszcze gry wielodyskietkowe, ale to później bo teraz musiałem zwinąć "amigowy interes" ze stołu po wyraźnych prośbach mojej żonki

Urządzenie kupiłem na aliexpress, dałem w sumie ok. 25 dolców, co daje ok 80 złotych. Za tą cenę mam to co chciałem, konkurencja jest wyraźnie droższa, a to co daje mi ten chińczyk jest dla mnie w 100% wystarczające (nicky baum działa dzieciakom jak żyleta).
Jak coś dojdzie w temacie to dam znać.
Trochę zdjęć:
1. Sprzęt:

2. selektor obrazów

3. działająca gra Nicky Baum
Ostatnia aktualizacja: 01.03.2014 16:59:50 przez posylus