Witam, mam taki oto kłopot. Kupiłem rozszerzenie pamięci Elbox 1208 z 8MB RAM. Sprzedający zaznaczył, że bateria wylała, ale urządzenie działa stabilnie. I tak jest w rzeczywistości. Bateria została już usunięta. Rozszerzenie wykąpało się w wannie ultradźwiękowej, jednak w miejscu wylania baterii widok nie jest ciekawy. Dodatkowo na jednej z nóżek układu scalonego widać nieładny nalot.

Pytanie, w jaki sposób się tego skutecznie pozbyć, aby rozszerzenia nie trafił szlag?

TUTAJ ZDJĘCIE PŁYTKI

Układ najprościej będzie wymienić, to zwykła bramka TTL, która kosztuje ~2zł. Podobnie uczyń z zenerkami powyżej układu; nie widzę oznaczeń, ale raczej na pewno też da się kupić takie same lub zamienniki od ręki za grosze. A gdy już wylutujesz te rzeczy, zanim wlutujesz nowe, przetrzyj całą kartę czymś mocniej, może lekkim papierem ściernym, żeby usunąć korozję, a następnie pokryj czymś w celu zabezpieczenia - cyną (na ciepło lub z roztworu do cynowania), kalafonią (roztwór kalafonii w spirytusie) lub po prostu polakieruj.