SWFPlayer to program służący do odtwarzania plików w formacie Shockwave flash (.swf). Do wersji 1.1 jego rozwojem zajmował się Paul Hill. Obecnie rozwijany jest przez Alexandre Balabana. Program istnieje zarówno w wersji dla procesorów serii 68k jak i dla PPC. To tak ogólnie. Co program potrafi? Z racji, że już doczekaliśmy się wersji 1.2d2 to całkiem sporo. Bez większych problemów obsługuje pliki w formatach Shockwave flash do wersji 4 i niektóre z wersji 5. Dodatkowo potrafi wykonywać wiele operacji na odtwarzanej animacji. Domyślnie ustawione jest jej zapętlenie. Możemy je wyłączyć, włączyć, przerwać odtwarzanie animacji, uruchomić ponownie bez pętli (czyli tylko 1 cykl). Możemy także dokonywać zbliżenia i oddalenia oraz zapoznać się z właściwościami animacji. Wszystko dostępne jest w rozwijanym menu. Dodatkowo program może być podpięty pod AWeba lub IBrowse'a jako "odtwarzarka" plików .swf, dosyć popularnych ostatnio na stronach www.
Program uruchamiany jest z poziomu CLI wraz z podaniem odpowiedniego argumentu. Argument musi być poprzedzony nazwą pliku do uruchomienia. Program posiada następujące argumenty:
Przykładowo:
swfplayerPPC animacja.swf PUBSCREEN Workbench MAXWIDTH 640
Do działania, SWFPlayer wymaga procesora 68040 lub lepszego oraz kości AGA. To jest niezbędne minimum. Wiadomo, że im bardziej wypasiony jest nasz sprzęt, tym lepiej. Zalecana jest oczywiście karta graficzna i procesor PPC. O ile bez tej pierwszej da się jeszcze żyć, to drugie jest, można powiedzieć, bezwzględnie wymagane. Obecność kości AGA bardzo wpływa na obniżenie jakości animacji. Nawet na karcie graficznej 8-bitowe ekrany nie zapewniają komfortu oglądania. Powodują przekłamania barw. Autor zaleca korzystanie z ekranów 16- i 24-bitowych. Jak już jednak wspomniałem, na AGA da się to oglądać, niemniej bez PPC większego sensu nie ma, gdyż nawet na 060, trochę większych rozmiarów animacje zamieniają się w slideshow. Dobrze jednak, że autor myśli o użytkownikach starych motorolek i nie odcina ich od świata. Mniejsze animacje, buttony na stronach internetowych, można z powodzeniem obejrzeć na 68k. Tutaj drobna uwaga dla użytkowników CGX-AGA. Programy wzajemnie się nie lubią. CGX-AGA wymaga w systemie cgxsystem.library. Z kolei SWFPlayer po znalezieniu tejże biblioteki oraz rozpoznaniu trybów graficznych CGX, automatycznie traktuje nasz sprzęt jako wyposażony w kartę graficzną. Błąd ten ma być poprawiony w kolejnych wersjach.
Jak podpiąć SWFPlayera pod dowolną przeglądarkę? Po prostu musimy odpowiednio skonfigurować MIME typy. Na przykładzie IBrowse wygląda to w ten sposób. Należy wejść do ustawień przeglądarki i wejść w opcję General - Ext. Viewer. Następnie należy dopisać nowy rodzaj rozpoznawanego pliku w następujący sposób:
Type application/x-shockwave-flash
Mime swf
Action Ext. Viewer
Viewer [ścieżka dostępu do SWFPlayera]/swfplayer
Arguments %f
Można również dodać inne argumenty, jak np. ">nil:" z racji, że SWFPlayer czasami wyświetla w osobnym okienku informacje na temat braku możliwości odtworzenia animacji lub inne informacje, nie zawsze istotne dla oglądającego animacje.
Jak to się sprawuję w działaniu? No cóż, program przetestowałem tylko na konfigu PPC+AGA i jestem zadowolony, o ile przymknie się oko na jakość jaką zapewniają w tym przypadku kości AGA. Animacja odtwarzana jest szybko (od 12 do 25 klatek na sekundę), można nią dowolnie manipulować w trakcie jej odtwarzania lub po jej zatrzymaniu. Kolory są przekłamane (zwłaszcza w wersji piątej Flasha), ale autor lojalnie informuje o tym fakcie (czego wymagać od kości AGA). Jestem przekonany, że na karcie graficznej wygląda to na pewno bardzo dobrze. Moje ogromne, pozytywne zdziwienie wywołały działające animacje flash, które wymagają ingerencji oglądającego (przesuwanie myszką, klikanie na ekranie). Nie działają jednak dosyć popularne ostatnio gry. Największym mankamentem jest brak możliwości odtwarzania dźwięku (na razie) oraz, z tego co zauważyłem, brak łączenia argumentów MAXWIDTH i MAXHEIGHT. Może to tylko u mnie występuje, ale w przypadku ich połączenia MAXWIDTH przyjmuje wartość 0.
Obecnie SWFPlayer nie posiada żadnej konkurencji. Nie ma więc za bardzo do czego go odnieść i z czym porównać. Program jednak spełnia swoje zadania i pozwala amigowców cieszyć oczy animacjami flash. SWFPlayer jest programem freeware. Możemy go znaleźć na Aminecie (gfx/show).