Na kolejne spotkanie sympatyków Amigi w Enfield przybyło tym razem blisko dwukrotnie więcej uczestników niż poprzednio – w sumie jakieś piętnaście osób. Miejscem spotkania była tradycyjnie... zachrystia kościoła św. Marii Magdaleny. Jak mówi jednak stare porzekadło - nie ilość jest ważna, a jakość.

Raoul przyniósł dwa kartony niechcianego oprogramowania na PC i Amigę.

Michael Carillo opowiada o AmigaOS 4.1, DEFTRONIC obok dzielnie dopinguje.

Na miejsce przybyli między innym Amir Ansari (www.X-Amiga.net), Simon Archer (autor CodeBench - więcej informacji tutaj), "szef" ANT – Michael Carillo. Do dyspozycji były tym razem trzy komputery microA1, jedna AmigaOneXE z CPU 1.3 GHz oraz parę Amig klasycznych. Jeden z uczestników spotkania – Raoul, posiadacz najszybszej "nowej" Amigi, przytargał ze sobą dwa duże pudła niechcianego, zalegającego mu w domu oprogramowania na Amigę i PC. Każdy mógł wybrać sobie co chciał, a były tam m.in. gry firmy Psygnosis w pięknych dużych pudełkach, za które sam niedawno płaciłem niezłą kasę w serwisie aukcyjnym. Jak mi wytłumaczono, to taka ichniejsza, klubowa "świecka tradycja". Nie powiem, fajne mają tradycje. Sam po długich namowach wybrałem sobie limitowaną edycję gry "7th Guest", której pudełko przypominało wielką, bogato zdobioną księgę, z taśmą VHS w środku.

Michael C. w akcji, ciąg dalszy.

Następnie każdy miał możliwość potestowania AmigaOS 4.1, który był zainstalowany na dwóch komputerach microA1. Wszyscy zgodnie podkreślali większą stabilność systemu oraz szybkość jego działania. Na pytanie czy, jak na update, cena nie jest za wysoka, odpowiadano mi..., że nie. Biorąc pod uwagę ogrom pracy jaki włożono, elementy które dodano oraz poprawiono, cenę uznano może troszkę za wysoką, ale uczciwą. Zresztą już na miejscu zbierano zamówienia na zbiorczy zakup AmigaOS 4.1 i nie muszę chyba mówić, że wszyscy posiadacze nowych Amig wyrazili taką gotowość, a jak się okazało, niemal każdy uczestnik spotkania jest posiadaczem przynajmniej dwóch Amig: jakiejś wersji A1, oraz Amigi klasycznej (na ogół A4000) z kartą PPC.

NetSurf w działaniu.	NetSurf w działaniu.
NetSurf w działaniu.	NetSurf w działaniu.

W niemały szok wprawił wszystkich Chris Young, który znienacka wyciągnął pendrive’a, wetknął go do Amigi i... tak oto objawił się we wczesnej wersji program "NetSurf" (więcej informacji tutaj)! Jak wynikało z rozmowy, nad programem pracuje pięć osób, a pierwsza wersja publiczna (po przyparciu do muru) ma pojawić się na następnym spotkaniu ANT. Od siebie mogę dodać, że program szybkością działania dosłownie zmiażdżył OWB w wersji 1.7. Więcej o samym projekcie dowiecie się z wywiadu z Chrisem, który powinien wkrótce pojawić się na łamach PPA.

System Michaela C. na którym była prowadzona prezentacja.
Próbka angielskiego humoru.	Próbka angielskiego humoru.

Jeśli zaś idzie o AmigaOS 4.1 to zapraszam do materiału filmowego (MP4, ok. 37 MB), gdzie możecie obejrzeć prezentację systemu prowadzoną przez Michaela Carillo. Uwierzcie mi, ciężko było przekonać kogokolwiek do tego zadania (cała Polska czeka, człowieku... ;) ), ale gdzie diabeł nie może tam... Magda (moja żona) spisała się świetnie (ona też jest autorką zdjęć), przekonując lidera ANT do wystąpienia i koniec końców, po wypiciu dwóch filiżanek mocnej, angielskiej herbaty, Michael z werwą przystąpił do dzieła, którego efekt możecie zobaczyć i usłyszeć na wspomnianym już filmie. Niestety, starając się zagłuszyć żartujące "głosy" w tle, przy okazji potrącił i przestawił lekko Macintosha, ale to już inna historia...

Uczestnicy spotkania ANT, w fioletowej koszulce Chris - jeden z autorów NetSurfa. Najbardziej na prawo, stojący bokiem Simon Archer.